Udostępnij
Tweetnij

Najlepsze aplikacje miesiąca na Androida [marzec 2017]

Marzec praktycznie za nami, a co za tym idzie, czas na najciekawsze aplikacje dla urządzeń z systemem Android. Jakie najciekawsze tytuły, które możecie zainstalować na swoje urządzenia oparte o Androida, trafiły ostatnio do sklepu Google Play? W tym artykule wybraliśmy najciekawsze z nich.

Marzec praktycznie za nami, a co za tym idzie, czas na najciekawsze aplikacje dla urządzeń z systemem Android. Jakie najciekawsze tytuły, które możecie zainstalować na swoje urządzenia oparte o Androida, trafiły ostatnio do sklepu Google Play? W tym artykule wybraliśmy najciekawsze z nich.

najlepsze aplikacje Android

1. Rainpaper

rainpaper
Rainpaper

Rainpaper reprezentuje aplikacje dostarczające nam animowane tapety na ekrany naszych smartfonów i tabletów opartych o Androida. Różni się jednak od konkurencji tym, że krople deszczu, które umieszcza na ekranach, do złudzenia przypominają te spotykane na szybach naszych mieszkań. Dbałość o wysoką jakość doświadczenia to jedno, a dodatkowa możliwość tworzenia nowych teł jest wielkim atutem programu, dlatego warto go spróbować. program kosztuje około 10 złotych i na sto procent jest warta swojej ceny.

2. Backdrops

BackDrops
BackDrops

Skoro jesteśmy przy temacie personalizacji pulpitu, aplikacje takie, jak Backdrops są ciekawą opcją dla spragnionych nowych tapet w stylu nowego Androida. Backdrops jest galerią tapet, gdzie odnajdziemy tła w bardzo dobrej jakości. Wielkim atutem tytułu jest również to, że zbiory odświeżane są codziennie, przez co zyskujemy stały dostęp do nowych teł, co zdecydowanie spodoba się osobom uwielbiającym sztukę.

3. Universal Copy

Universal Copy
Universal Copy

Siłą Androida są aplikacje dodające systemowi nowych funkcji – również w najmniejszych detalach. Universal Copy jest jednym z nich, wspomagając to, w jaki sposób kopiujemy treści w sieci. Jak dobrze wiecie, aplikacje takie, jak Facebook, czy YouTube, nie pozwalają wygodne kopiować nazw treści, które znajdują się w ich zbiorach, co jest problemem nie tylko Androida. Na komputerze wystarczyłoby zaznaczyć wyrazy kursorem i wkleić je do wyszukiwarki, jednak w telefonie wygląda to zgoła inaczej. Universal Copy pozwala nam na zeskanowanie wyświetlanego na ekranie obrazu i odnalezienia w nim tekstu, który następnie jesteśmy w stanie wygodnie kopiować.

4. Camera Launcher

camera launcher
Camera launcher

Nie wszystkie urządzenia pracujące pod kontrolą Androida mają możliwość szybkiego przechodzenia do aparatu fotograficznego bezpośrednio z ekranu pulpitu. Camera Lancher jest zatem reprezentuje aplikacje niemalże obowiązkowe dla mobilnych fotografów, ponieważ pozwala na podmienienie domyślnego dla Androida asystenta Google. Z racji, że ten jest w Polsce dość ograniczony na tle funkcjonalnym, warto wymienić go na coś, co zdecydowanie zwiększy naszą produktywność.

5. Parallel Space

parallel space
Parallel space

Największym problemem Androida jest to, że nadal ciężko posiadać na nim jednakowe aplikacje zalogowane do różnych kont. Parallel Space jest aplikacją tworzącą klony zainstalowanych programów, dzięki czemu zyskujemy możliwość korzystania z kilku kont w grach i aplikacjach jednocześnie. Może pomóc to m.in. w pracy, jeśli np. pracujecie w Social Mediach.

6. InkWire

inkwire
Inkwire

Zdalne sterowanie jest jednym z najwygodniejszych rozwiązań mających na celu pomoc przy awariach komputerów, tabletów oraz telefonów naszych klientów lub znajomych. Z tego też powodu aplikacje takie jak InkWire zyskują coraz większą popularność zarówno pod strzechami, jak i w samych firmach. Program jest dostępny za darmo i warto go przetestować, głównie dlatego, że jego twórcą jest ClockWork Mod, czyli grupa odpowiedzialna jedne z pierwszych modyfikacji Androida.

7. Stream

Stream
Stream

Słuchanie muzyki na YouTube wiąże się z dość kontrowersyjnym tematem prawa do umieszczania utworów przez użytkowników niebędących ich twórcami. Z drugiej strony, często artyści udostępniają albumy najpierw na swoim kanale YouTube, a następnie na serwisy strumieniujące muzykę takie jak Spotify. Z tego też powodu warto mieć na uwadze takie aplikacje jak Stream, które pozwalają nam zminimalizować okno YouTube, aby wygodnie słuchać muzyki bez przerywania z powodu innych czynności, które poza słuchaniem muzyki chcemy wykonywać na naszym urządzeniu opartym o Androida.

8. ADM: Advanced Download Manager

adm
ADM

Wielu użytkowników dzisiejszego Internetu ma dostęp do mocniejszego łącza w swoim urządzeniu mobilnym niż na komputerze stacjonarnym podpiętym do sieci domowej. Patrząc na różnej maści pakiety, które np. udostępniają w godzinach wieczornych nielimitowany transfer danych, warto kontrolować planowane pobierania plików właśnie pod kątem czasu na sprzęcie wyposażonym w Androida. ADM jest świetnym akceleratorem pobierania, który możemy ustalić w taki sposób, aby pobierał dane tylko w godzinach, które uznamy za słuszne i myślę, że jest to jeden z ciekawszych programów na dzisiejszej liście, który tak, jak inne wymienione dziś aplikacje warto przetestować na własnym sprzęcie.

9. VolumeSlider

VolumeSlider
VolumeSlider

Gesty są najwygodniejszą metodą kontrolowania urządzeń i potwierdzi to każdy, kto miał do czynienia z Nokią N9 lub urządzeniami BlackBerry z ich OS 10. Apple i Google w różnym stopniu starają się przenosić do swoich systemów, chociaż część funkcjonalności wyżej wymienionych, dlatego też dzięki aplikacji VolumeSlider osoby głodne gestów powinny zaspokoić przynajmniej w marginalnym stopniu swoje potrzeby. Aplikacja ta pozwala aktywować możliwość manipulacji dźwiękami multimediów oraz samego Androida przy pomocy gestu przesuwania palcem po poziomych krawędziach ekranu.

10. Night Screen

Night screen
Night Screen

F.lux jest niesamowicie popularnym rozwiązaniem, które w swoich systemach w ostatnim czasie zaimplementowało Apple i Microsoft. Z racji, że na Androida nadal nie ma uniwersalnego dostępu do podobnej funkcji, warto spróbować aplikacji Night Screen. Pozwala ona na uruchomienie filtra redukującego wyświetlanie niebieskiego światła oraz wygasić ekran poniżej minimalnego progu wyznaczonego przez producenta naszego urządzenia. Zdecydowanie warto przetestować.

Rafał Kurczyński

Dwudziestotrzyletni kreatywny i artystycznie uzdolniony maniak Twittera, który bardziej od technologii kocha jedynie rocka i pisanie. Felietonista z wyboru. Poeta po godzinach.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij