Udostępnij
Tweetnij

Microsoft chce w tym roku z partnerami sprzedać 25 mln tabletów. Wykonalne?

Nie ukrywajmy, ale gigant z Redmond do tej pory nieco przespał boom na tablety internetowe i teraz robi co może, aby tylko być chociaż trochę zauważonym na rynku. Niestety, na razie bez większych sukcesów. W zeszłym roku wraz z partnerami sprzętowymi Microsoft sprzedał zaledwie około 5 milionów tabletów z okienkami. Mimo wszystko gigant z Redmond wierzy, że w tym roku uda mu się zrealizować bardzo ambitny plan, który zakłada sprzedaż „dachówek” na poziomie aż 25 mln sztuk!

Tablet Microsoft Surface 2

Nie ukrywajmy, ale gigant z Redmond do tej pory nieco przespał boom na tablety internetowe i teraz robi co może, aby tylko być chociaż trochę zauważonym na rynku. Niestety, na razie bez większych sukcesów. W zeszłym roku wraz z partnerami sprzętowymi Microsoft sprzedał zaledwie około 5 milionów tabletów z okienkami. Mimo wszystko gigant z Redmond wierzy, że w tym roku uda mu się zrealizować bardzo ambitny plan, który zakłada sprzedaż „dachówek” na poziomie aż 25 mln sztuk!

Przeczytaj koniecznie >> Chiński rynek tabletów. Jak w rzeczywistości wygląda i kto tam jest liderem?

Jaki masz ekran w tablecie?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

iPad, a później liczne urządzenia z Androidem zapoczątkowały prawdziwy boom na tablety internetowe. Tego typu urządzenia są obecnie chętniej kupowane niż tradycyjne komputery i laptopy. Niestety, nie można tego powiedzieć o tabletach z systemem Windows, które nijak nie mogą przebić się na rynku. W zeszłym roku na rynek trafiło około 170 mln tabletów od renomowanych producentów. Co jednak ciekawe, urządzenia z okienkami Microsoftu stanowiły zaledwie ich ułamek i szacuje się, że w 2013 roku sprzedano tylko około 5 mln tabletów z Windows. To bardzo niewiele. Dla porównania, sam Samsung sprzedał ich 20 razy więcej.

Mimo wszystko Microsoft nie poddaje się i wierzy, że z roku na rok jego Windows będzie miał coraz większy udział na rynku. Co ciekawe, gigant z Redmond ma naprawdę ambitne plany na 2014 rok i wierzy, że wraz z partnerami sprzeda aż… 5 razy więcej tabletów niż w zeszłym roku! Jest to o tyle ciekawe, że prognozy sprzedaży dla całego rynku zakładają w tym roku wzrost na poziomie około 20%. Tymczasem w przypadku urządzeń z Windows ma to być 500%.

Raport pochodzi z serwisu Digitimes i opiera się na informacjach uzyskanych od tajwańskich dostawców. Sam Microsoft w zeszłym roku sprzedał niespełna 3 miliony tabletów Surface. W tym roku gigant z Redmond planuje sprzedać ich od 4,8 do 6 milionów sztuk, a więc – zakładając optymistyczny scenariusz – ponad dwa razy więcej.

Dowiadujemy się również, że w bliskiej współpracy z Microsoftem jest Asus oraz Acer. Pierwsza z firm zamierza do końca tego roku zrealizować zamówienia na około 12 milionów tabletów, z czego około 4 mln mają stanowić urządzenia z Windows. Acer ma z kolei sprzedać około 10 mln „dachówek”, a 2 mln z nich mają pracować w oparciu o okienka Microsoftu. Z kolei takie firmy, jak Sony (które notabene pozbyło się działu Vaio) oraz Lenovo wykazują mniejsze zainteresowanie tabletami z okienkami. Wiemy jednak, że nowe urządzenia z Windows przygotowują między innymi jeszcze Toshiba, HP oraz Dell i maja one trafić do sprzedaży w tym roku.

W celu osiągnięcia lepszych wyników sprzedaży oraz zapewnienia lepszej konkurencyjności cenowej wobec tabletów z Androidem, Microsoft zdecydował się obniżyć ceny licencji na Windows 8.1 dla partnerów OEM. To w konsekwencji sprawi, że mogą oni przygotowywać tańsze tablety internetowe. I rzeczywiście, już to widać. Ceny tabletów z Windows są coraz niższe i dziś bez problemu zakupimy je w cenie już poniżej tysiąca złotych, co jeszcze rok temu nie było w ogóle możliwe.

Mimo wszystko dostawcy sprzętu podchodzą do planów Microsoftu z dystansem i prognozują, że w tym roku trafi na rynek około 18-20 mln tabletów z Windows. Co prawda to mniej niż zakłada gigant z Redmond, ale i tak cztery razy więcej niż w 2013 roku.

Źródło: Digitimes

Marcelina Poznańska

Lubię Androida i jestem jego użytkowniczką niemal od samego początku. Nie stronię jednak od innych platform mobilnych. Interesuję się, poza nowymi technologiami, także jazdą konną oraz sportem.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij