Udostępnij
Tweetnij

Google Drive dla desktopów i Androida już jest, dla iOS nieco później. Google GMail ze zwiększonym limitem pojemności

W dniu dzisiejszym, w odpowiedzi na Microsoft SkyDrive, Dropbox i inne tego typu usługi, Google wprowadziło swój serwis oferujący przechowywanie danych w chmurze, Google Drive. Dodatkowo, wydawca najpopularniejszej wyszukiwarki powiększył limit przestrzeni dostępny w darmowej opcji poczty GMail.

W dniu dzisiejszym, w odpowiedzi na Microsoft SkyDrive, Dropbox i inne tego typu usługi, Google wprowadziło swój serwis oferujący przechowywanie danych w chmurze, Google Drive. Dodatkowo, wydawca najpopularniejszej wyszukiwarki powiększył limit przestrzeni dostępny w darmowej opcji poczty GMail.

Przeczytaj również >> COBY Kyros – tanio czy dobrze?

Google Drive oferuje bezpłatny limit 5GB przestrzeni na dane, umożliwiając użytkownikom zapisywanie, pracę oraz udostępnianie dokumentów oraz innych plików. Usługa Google Drive została wprowadzona symultanicznie wraz z powiększonym limitem przestrzeni dla poczty Gmail. Przypomnijmy tylko, GMail wystartował w 2004 roku, oferując 1GB bezpłatnej przestrzeni, stopniowo powiększanej do 7GB. Dzisiaj ilość ta została zwiększona do 10GB, czyli o 33%.

Google nie ogłosiło oficjalnie aktualizacji. Usługa jest wprowadzona stopniowo, dlatego też niektórzy z użytkowników mogą zauważyć jej pojawienie się nieco później. Usługa jest dostępna na razie dla użytkowników systemu Android i komputerów PC, jednak jak zapewnia jeden z vice szefów Google, Sundar Pichai, firma pracuje nad jak najszybszym wprowadzeniem usługi dla iOS.

Użytkownicy, którzy zdecydują się na powiększenie przestrzeni w usłudze Drive, będą musieli wydać miesięcznie 2,49 USD za miesięczny limit 25GB, 5 USD za 100GB, oraz 50 USD za przestrzeń 1TB. Użytkownicy Gmail, którzy opłacili opcję 25GB, zachowują swój limit na dotychczasowych zasadach.

Maciej Rosiński

Jestem miłośnikiem gadżetów i nowoczesnych technologii, fanem Xiaomi i MIUI. Lubię język polski i choć nie jestem absolwentem dziennikarstwa, staram się poprawnie wysławiać i pisać po polsku, a piętnować wszelkie przejawy niepoprawności językowej. Od kilkunastu lat udzielam się w dziennikarstwie, od kilku, jako "naczelny recenzent" ;) portalu Tablety.pl.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij