Udostępnij
Tweetnij

Sklep z podejrzanymi plikami APK od miesięcy dostępny w… Sklepie Play

Google stara się usuwać aplikacje serwujące szkodliwe aplikacje ze Sklepu Play. Tym razem gigant poniósł porażkę. Wszelkie znaki wskazywały bowiem, że BlackMart3 jest bardzo podejrzane.

Google stara się usuwać aplikacje serwujące szkodliwe aplikacje ze Sklepu Play. Tym razem gigant poniósł porażkę. Wszelkie znaki wskazywały bowiem, że BlackMart3 jest bardzo podejrzane.

W Sklepie Play znajduje się wiele nieciekawych aplikacji, które wyciągają od użytkowników wiele informacji. Google, oczywiście, większość z nich szybko usuwa, jednak niektórzy deweloperzy są tak przebiegli, że nie sposób się poznać, czy dana aplikacja nie zawiera czasem złośliwego oprogramowania. No, może prócz BlackMart3. Ta aplikacja była dostępna od marca i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie wszelkie znaki na niebie i ziemi, które wskazywały na to, że jest to szemrany produkt.

Sama nazwa BlackMart jest już bardzo mocno podejrzana (black mart – czarny rynek) i sugeruje nielegalne operacje. I tak było też w rzeczywistości. Aplikacja oferowała użytkownikom pobieranie plików APK. Innymi słowy – gry czy aplikacje płatne mogliśmy pobrać bez uiszczania jakichkolwiek opłat. Na liście znalazły się takie hity jak Minecraft: Pocket Edition, Terraria czy Grand Theft Auto: Vice City.

blackmart3

Oczywiście, takich aplikacji nie należy pobierać, bo niemalże pewny jest, że zawiera ona szkodliwe oprogramowanie. W ten sposób deweloperzy szemranej aplikacji wyciągają od nas niezbędne informacje.

Dziwnym jest natomiast, że Google od marca (bo wtedy aplikacja trafiła do Sklepu Play) nie zauważyło nic niebezpiecznego w tejże aplikacji. W samej nazwie dewelopera znajduje się dopisek: get paid apps free” (pobierz płatne aplikacje za darmo). Co więcej, została ona już raz zaktualizowana, ale niebezpieczeństw nadal nie stwierdzono. Jeśli nawet uwierzyć w to, że BlackMart3 nie serwowało nam szkodliwego oprogramowania, a aplikacje pobierane przez nas nie stanowiły zagrożenia, samo udostępnianie mobilnego sklepu w Sklepie Play jest niezgodne z regulaminem Google. Innymi słowy – gigant z Mountain View pominął naprawdę sporo znaczących oznak.

Oczywiście, po interwencji użytkowników i serwisu Android Police aplikacja zniknęła z wirtualnych półek Sklepu Play. Co ciekawe jednak, aplikacja towarzysząca BlackMart3 nadal jest dostępna do pobrania. Podobnie jak BlackMarkt w ikonie aplikacji widnieje wielki napis „Paid Apps 4 Free”…

Źródło: AndroidPolice

Katarzyna Dąbkowska

Każda kieszonsolka i tablet moim przyjacielem, niezależnie od "maści" i rodzaju. Swojego iPhone'a traktuję jak prawą rękę. Pisaniem o mobilnych sprzętach zajmuję się od kilku lat. Miłośniczka gier, literatury angielskiej i kultury Dalekiego Wschodu, wychowująca przedstawiciela nowego pokolenia.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij