iPhone 9 i nowe modele X to smartfony, które są już w przygotowaniu. Apple zaprezentuje je dopiero za około dziesięć miesięcy. Tymczasem nowych informacji o usprawnieniach, które mają się pojawić, dostarcza nam analityk KGI Securities, Ming Chi Kuo. Ten wspomina o ulepszonych antenach, które zapewnią szybszą transmisję danych w sieciach LTE.
iPhone X sprzedaje się jak ciepłe bułeczki. Całkiem dobrze sprzedaje się także model 8 Plus. Tymczasem Apple już myśli o nowych modelach telefonów z iOS na przyszły rok. Te owiane są tajemnicą, ale nowych informacji dostarcza nam analityk KGI Securities, Ming Chi Kuo. To jegomość, który w przeszłości często serwował sprawdzone plotki z obozu firmy z Cupertino. Jego nowe notatki dotyczą anten. Te zostaną udoskonalone i w ten sposób zostanie zapewniona szybsza transmisja danych w sieciach LTE.
iPhone 9 i nowe X-y mają otrzymać moduły antenowe z ciekłokrystalicznego polimeru (LCP). Te charakteryzują się lepszymi właściwościami z zakresu wyższych częstotliwości oraz odporności termicznej i na wilgoć. Nowe smartfony z iOS mają dostać co najmniej dwa takie moduły i są one takie same, które znajdują się w iPhonie X. Niemniej, zostanie zapewniona obsługa dla 4×4 MIMO.
Apple ma sięgnąć w nowych iPhone’ach po modemy LTE Intel XMM 7560 oraz Qualcomm Snapdragon X20. Oba wspierają 4×4 MIMO, gdzie w obecnych generacjach telefonów z iOS zapewnione jest wsparcie tylko dla 2×2 MIMO. Nowe smartfony mają pozwolić na szybsze pobieranie danych z sieci LTE. Nawet z prędkością około 1 Gbps.
iPhone 9 będzie prawdopodobnie jedynym nowym modelem telefonu Apple’a, który dostanie ekran LCD. Będzie to rzekomo panel o przekątnej 6,1 cala. Pozostałe modele to X 2. generacji oraz X Plus. W tych ostatnich spodziewamy się wyłącznie ekranów OLED. Modelu 9 Plus raczej w przyszłym roku nie uświadczymy.
iPhone 9 i nowe modele X bez większych zmian w Face ID
Apple planuje we wszystkich modelach telefonu na przyszły rok zaimplementować nowe ramki oraz kamery TrueDepth i funkcję Face ID. Plotki sugerują jednak, że nie powinniśmy spodziewać się większych zmian dla tego rozwiązania. To dotyczy zarówno kwestii hardware’owej, jak i programowej. Wynika to z faktu, że gigant z Cupertino i tak jest daleko przed konkurencją, która może potrzebować nawet 2,5 roku na osiągnięcie podobnych rozwiązań. Dlatego Apple pewnie nie będzie zawracać sobie tym głowy i skupi się na innych funkcjach dla nowych smartfonów.
Zobacz także: W iPhonie X jest nowy dzwonek Reflection. Zobacz, jak go dodać we własnym telefonie
Na poniższym filmie obejrzysz możliwości aplikacji Pliki z iOS 11:
źródło: Macrumors, grafika otwierająca: Martin Hajek