Udostępnij
Tweetnij

Firefox dla iPada pod znakiem zapytania

Choć wielu z was zapewne chętnie widziałoby przeglądarkę Firefox również na iPadzie, tak całkiem możliwe, że będziecie musieli obejść się smakiem. Problem w tym przypadku stanowi samo Apple, które twórcom przeglądarek dla iUrządzeń stawia dosyć wygórowane wymagania oraz ograniczenia. Mozilla z kolei chce, aby Firefox dla iOS był oparty wyłącznie na jej rozwiązaniach. To niestety powoduje konflikt interesów pomiędzy fundacją sprawującą pieczę nad liskiem, a Apple. Czy więc losy Firefoksa dla iPada są już przekreślone? Niekoniecznie.

Choć wielu z was zapewne chętnie widziałoby przeglądarkę Firefox również na iPadzie, tak całkiem możliwe, że będziecie musieli obejść się smakiem. Problem w tym przypadku stanowi samo Apple, które twórcom przeglądarek dla iUrządzeń stawia dosyć wygórowane wymagania oraz ograniczenia. Mozilla z kolei chce, aby Firefox dla iOS był oparty wyłącznie na jej rozwiązaniach. To niestety powoduje konflikt interesów pomiędzy fundacją sprawującą pieczę nad liskiem, a Apple. Czy więc losy Firefoksa dla iPada są już przekreślone? Niekoniecznie.

Przeczytaj koniecznie >> 10 najlepszych darmowych gier na tablet z Androidem

Jaki masz system we własnym tablecie?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Wiemy już od wielu miesięcy, że Mozilla przygotowuje Firefoksa dla iPada. Przeglądarka zapowiada się dosyć ciekawie (więcej informacji na jej temat przeczytacie w tym artykule). Podczas konferencji SXWS, która odbyła się w tym tygodniu w Austin (Texas) przedstawiciele fundacji Mozilla przekazali, że obecnie nie zamierzają powrócić z własną aplikacją na iOS (gwoli przypomnienia, kilka miesięcy temu zrezygnowano z rozwoju Firefox Home dla iUrządzeń, a kod źródłowy aplikacji trafił w ręce społeczności wolnego programowania) – do momentu, aż Apple nie zmieni własnej polityki.

Jay Sullivan – wiceprezes do spraw produktów fundacji mocno skrytykował Apple i wini firmę za podjęcie takiej decyzji. Dosyć odważny krok, biorąc pod uwagę udziały Firefoksa na rynku przeglądarek mobilnych. Z informacji Net Applications wynika, że lisek posiada obecnie udział w postaci niespełna 1%! Dla porównania, lider rynku przeglądarek mobilnych, czyli Safari ma w garści aż 55% udziałów. Wejście na rynek urządzeń z iOS z pewnością pozwoliłoby umocnić liska na rynku. Przeglądarka Mozilli dostępna jest tylko na urządzenia z Androidem i niestety nie zaskarbiła sobie tutaj zbyt wielu fanów (pomimo faktu, że ten wariant aplikacji jest naprawdę udany).

Skąd więc decyzja związana z wstrzymaniem planów, o których pisaliśmy wam pod koniec zeszłego roku (gwoli przypomnienia, Mozilla planowała wprowadzić Firefoksa dla iPada do App Store w tej połowie roku)?

Winne jest Apple, a dokładniej wymogi stawiane twórcom alternatywnych przeglądarek internetowych. Aplikacje inne niż Safari do renderowania stron internetowych na iUrządzeniach muszą wykorzystywać specjalne komponenty (na przykład UIWebView), które oferują gorszą wydajność niż Nitro stosowane przez Apple we własnej przeglądarce. Niestety, firma z Cupertino ma wyłączność na Nitro i nie oferuje dostępu do tego komponentu innych deweloperom aplikacji dla urządzeń z iOS.

Mozilla oczywiście ma rozwiązanie na ten problem i chce, aby jej przeglądarka bazowała na jej własnych rozwiązaniach. Na przykład silniku IonMonkey, który niedawno wprowadzono do desktopowej wersji przeglądarki i dla Androida, a oferującego znaczne przyspieszenie z zakresu przetwarzania javascriptu. Tego typu rozwiązania gryzą się niestety nieco z polityką firmy z Cupertino (tak na marginesie, do App Store nie są dopuszczane aplikacje, które posiadają otwarto źródłowy kod, a przykładem niech będzie tutaj VLC media player, który wyleciał w 2011 roku z hukiem ze sklepiku Apple’a).

Tak więc choć fundacja bardzo chce wprowadzić Firefoksa dla iOS, tak nie zrobi tego do momentu, aż Apple nie złagodzi nieco wymagań stawianych deweloperom. Dopiero wtedy rozważy powrót do planów sprzed kilku miesięcy.

Warto dodać, że kilka miesięcy temu Mozilla rozmyśliła się również w sprawie wprowadzenia Firefoksa na tablety pracujące w oparciu o Windows RT. W tym przypadku na decyzji również zaważyły wymagania oraz ograniczenia stawiane przez Microsoft, który oferuje tylko częściowo dostęp do API WinRT.

Jeśli więc wypatrujecie Firefoksa dla iOS, to pozostaje wam tylko wierzyć, że któraś ze stron po prostu złamie się i dojdzie do stosownego porozumienia. Inaczej nic z tego nie będzie…

sferis.pl - przyjazny sklep internetowy

Dawid Długosz

Dziennikarz w branży IT od 2006 roku. Fan produktów firmy Apple. W życiu prywatnym mąż i ojciec trójki dzieci. W serwisie Tablety.pl pełni rolę redaktora prowadzącego. Pasjonat nowych technologii.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij