Udostępnij
Tweetnij

Recenzja gry Angry Birds Space

Angry Birds Space jest czwartą odsłoną niesamowicie popularnej gry strategiczno-logicznej ze stajni Rovio Mobile, na premierę której z drżącymi palcami czekały miliony fanów na całym świecie. W dniu ukazania się Wściekłe Ptaki udostępnione zostały na platformy iOS, Android, Windows oraz Mac OS X. Warto też nadmienić, że posiadacze tabletów z Androidem mogą pobrać grę za darmo i właśnie to wydanie dla was przetestowaliśmy.

Angry Birds Space jest czwartą odsłoną niesamowicie popularnej gry strategiczno-logicznej ze stajni Rovio Mobile, na premierę której z drżącymi palcami czekały miliony fanów na całym świecie. W dniu ukazania się Wściekłe Ptaki udostępnione zostały na platformy iOS, Android, Windows oraz Mac OS X. Warto też nadmienić, że posiadacze tabletów z Androidem mogą pobrać grę za darmo i właśnie to wydanie dla was przetestowaliśmy.

Przeczytaj koniecznie >> Recenzja gry Siegecraft

Po zeszłorocznej wizycie w Rio tym razem, jak sama nazwa wskazuje, nasi dzielni bohaterowie wylecieli w kosmos, aby tam rozprawić się z opasłymi, wiecznie zadowolonymi wieprzami oraz odebrać skradzione im kosmiczne jaja. Pobierając grę z Google Play store dostajemy na starcie dwie, podzielone na 30 etapów planety: Pig Bang oraz Cold Cuts. Trzecią Eggsteroids można ściągnąć jako dodatek, a w menu wyboru jest też miejsce na przyszłe, bliżej nieokreślone rozszerzenia.

Jak łatwo się domyślić, w tym przypadku pozaziemski koncept wymusił szereg zmian. Pierwszym, co rzuca się w oczy, to ciekawie zrobiony ekran wyboru etapów. Znane z wcześniejszych wersji kafle z numerami plansz zostały zastąpione przez obiekty kosmiczne luźno rozmieszczone na ciekawie wyglądających, animowanych tłach. Same ptaszory maję odlotowo-kosmiczny wygląd, który im bardzo pasuje.

Zmiany w rozgrywce…

Najważniejszej zmianie uległa sama rozgrywka w Angry Birds, która nie sprowadza się już tylko do odpowiedniego doboru trajektorii lotu ptaka, istotne jest też umiejętne operowanie polami grawitacyjnymi obiektów kosmicznych lub ich brakiem. Wystrzelony ptak zachowuje się inaczej w miejscach pozbawionych grawitacji, a inaczej gdy wpadnie w pole. W miejscach gdzie przyciąganie nie występuje tor ruchu jest prosty natomiast, w polach przybiera kształt paraboli. W przypadku, gdy cała planetoida jest na ekranie, ptak może zachowywać się niczym satelita, okrążać obiekt zmierzając oczywiście ku jego powierzchni. Intrygujące są sytuacje w których mamy odczynienia z więcej niż jednym obiektem posiadającym swoje przyciąganie. Na pierwszy rzut oka to może wydawać się skomplikowane, lecz po chwili obcowania z tytułem nie sprawia większych problemów. Ciekawą nowością są walki z tak zwanymi bossami, po jednej na planetę.

…jak i nowe ptaszyska

Przeobrażeniu uległa także lista wściekłych ptaków: dodany został lodowy ptak, który przy kontakcie z przeszkodą zmraża jej fragment, poczym eksplodując rozszerza zmarzlinę na większy obszar. Jest to ciekawy sposób na zmiękczenie przeszkód, których wcześniej nie można było rozbić żadnym z bohaterów. Kolejną nowością jest możliwość precyzyjnego namierzania żółtego ptaka, który w tej odsłonie nabrał fioletowej barwy po wystrzeleniu i złapaniu odpowiedniego pułapu wskazujemy miejsce, w które niezwłocznie pogna. Ze składem natomiast pożegnali się: ptak zielony, który nawiasem mówiąc był lekko irytujący oraz biały, znoszącego wybuchowe jajka. Reszta z gromadki pozostała praktycznie nie zmieniona.

Mimo wspomnianej zmiany w mechanice gry po kilku chwilach obcowania z tytułem rozgrywka staje się prosta, miejscami bardziej losowa niż w poprzednich odsłonach Angry Birds. Dużo łatwiej tu o przejście etapu zdobywając trzy gwiazdki rankingowe, a jak by tego było mało można odnieść wrażenie, że niektóre plansze przechodzą się same. Oczywiście są wręcz frustrujące zagadki, lecz można je policzyć na palcach jednej ręki. Czas potrzebny do ukończenia Wściekłych Ptaków w kosmosie też nie należy do szczególnie długich. Inna sprawą jest zupełnie niewykorzystany potencjał potyczek z kończącymi planetę przeciwnikami. Nie są one ani szczególnie wymagające ani skomplikowane, w tym kształcie, w którym występują wręcz zbędne.

Z drugiej jednak strony trudno odmówić uroku tej grze. Jest wciągająca, ładnie zrobiona, wręcz idealna do zabicia czasu, zrelaksowania się lub wyładowania złości. Zmiany w rozgrywce są naprawdę interesujące, dzięki temu gra zyskała na atrakcyjności. Reasumując jest super lecz do szału brakuje.

Zalety:

+ z kosmosem im do twarzy;
+ ciekawa zabawa z grawitacją;
+ nowy ptasi nabytek;
+ specyficzny urok serii;
+ gra jest bezpłatna

Wady:

– krótka;
– praktycznie nie stawiająca oporów podczas przechodzenia;
– irytujące walki z bossami

Ocena: 4/5

Recenzja jest autorstwa czytelnika – Pawła Krawczyka

Gry cyfrowe w sklepie gram.pl

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij