Udostępnij
Tweetnij

Lenovo Yoga Tab 3 Plus 10 – test i recenzja

Lenovo Yoga Tab 3 Plus 10 to nowy tablet Chińczyków, który zagościł w naszym labie. Urządzenie nie jest tanie, a więc tym bardziej warto poznać jego plusy i minusy jeszcze przed zakupem. Mamy nadzieję, że odpowiedzi na nurtujące was pytania odnośnie Lenovo Yoga Tab 3 Plus 10 znajdziecie w naszej recenzji. Miłej lektury.

Lenovo Yoga Tab 3 Plus 10 – specyfikacja, zawartość opakowania

Prywatnie, jako posiadacz pierwszego modelu Yogi, w trakcie testów miałem okazję porównać to, co zmieniono od tamtego czasu. Na pewno modernizacji nie uległa sama forma tabletu. Charakterystyczna budowa, stanowiąca połączenie płaskiej obudowy z umiejscowionym u dołu walcem, mieszczącym w swoim wnętrzu nie tylko baterię, ale i system audio. Spójrzmy na specyfikację „Trójki”:

Lenovo_Yoga_Tab_3_Plus_00_Specyfikacja

W porównaniu do 1. generacji tabletu nie zmieniła się wielkość ekranu, ale podwyższono jego rozdzielczość, do wartości 2560 x 1600 pikseli. Jest to matryca QHD,+. Sercem urządzenia jest ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 652, wspomagany przez układ graficzny Adreno 510 i 3 GB pamięci operacyjnej. Na dane przeznaczono dysk o pojemności 32 GB, z czego ponad 25 GB jest dostępne dla użytkownika. Tablet wyposażono w podstawowy zestaw interfejsów, w skład którego wchodzą port USB typu C, gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm, czytnik kart pamięci oraz slot kart SIM wielkości nano. Za zasilanie urządzenia odpowiada bateria o pojemności aż 9300 mAh.

Lenovo Yoga Tab 3 PlusLenovo Yoga Tab 3 Plus

Lenovo Yoga Tab 3 Plus zamknięto w płaskim, białym kartoniku, wypełnionym czarnymi pudełkami mieszczącymi poszczególne elementy zestawu. Nie ma tego wiele – przewód USB C, ładowarka oraz instrukcja i karta gwarancyjna. Warto przypomnieć, że producent wycenił tablet na kwotę 1299 złotych dla wersji Wi-Fi. Model z modemem LTE zakupimy za kwotę o 300 złotych wyższą, tj, 1599 złotych.

Lenovo Yoga Tab 3 Plus – wygląd, budowa, materiały

Lenovo Yoga Tab 3 PlusLenovo Yoga Tab 3 Plus

Lenovo Yoga Tab 3 Plus z przodu praktycznie w całości wypełnia ekran. Matryca, która jak wspomniałem, oferuje rozdzielczość 2560 x 1600 pikseli. Dzięki temu obraz jest reprodukowany bardzo szczegółowo i próżno się tu doszukiwać nieostrych konturów. Obraz generowany przez wyświetlacz charakteryzuje się dobrym nasyceniem kolorów, wysokim poziomem jasności i kontrastu. Jak przystało na matrycę IPS, doskonałe są również kąty patrzenia. Dotyk działa perfekcyjnie – do interakcji z tabletem wystarczy muśnięcie. Przy tej okazji nie sposób zapomnieć o technologii AnyPen. Dzięki niej, każdy obiekt przewodzący prąd, zbliżany do ekranu, traktowany jest jako rysik. Zdecydowanie to jeden z lepszych ekranów, z jakimi miałem do czynienia w testowanych urządzeniach.

Ekran w tablecie okolono symetryczną ramką o szerokości 1 cm. Na lewej jej części ulokowano obiektyw kamerki rozmów wideo. Jakość obrazu przez nią przechwytywanego jest dobra. Nie ma większych problemów z przechwytywaniem obrazu czy dźwięku, ani  też zbytnich opóźnień.

Front to również, nieodmiennie od budowy całej serii urządzeń, głośnik ulokowany pod ekranem. O ile w pierwszej generacji, były to dwa głośniki, ulokowane po przeciwległych końcach charakterystycznego walca, o tyle w Lenovo Yoga Tab 3 Plus, to cztery przetworniki pochodzące ze stajni znamienitej firmy JBL, skryte pod perforacją rozciągniętą na całej długości walca. Dźwięk przez nie reprodukowany jest czysty, choć podbity niewielką dawką metaliczności. Na pewno na pochwałę zasługuje natężenie dźwięku, które nie dość, że wystarcza w zupełności do komfortowego odsłuchu treści nawet w gwarnym pomieszczeniu, czy na zewnątrz budynku, ale i dostarcza nam bardzo dynamicznego dźwięku. Warto przy tej okazji wspomnieć, że głośniki generują dźwięk zgodny z Dolby Atmos.

Lenovo Yoga Tab 3 PlusLenovo Yoga Tab 3 Plus

Lenovo Yoga Tab 3 Plus 10 doczekał się również implementacji innego rodzaju materiałów. Znamy to już z smartfonów. Mowa o panelu tylnym w zdecydowanej większości pokrytym skórą ekologiczną, z wytłoczonym pośrodku logo „Yoga”. Materiał, choć nie jest skórą naturalną, to został zastosowany ze smakiem, nie psuje ogólnego wyglądu urządzenia. Ułatwia również trzymanie dość ciężkiego tabletu, uniemożliwiając skutecznie jego wyślizgnięcie się z dłoni.

Lenovo Yoga Tab 3 Plus

Dół panelu tylnego to wyprofilowany walec. Na jego prawej krawędzi ulokowano obiektyw aparatu głównego. Co do jego umiejscowienia mam spore wątpliwości, bo trzeba bardzo się pilnować, by mimowolnie nie zasłonić go trzymając tablet.

Lenovo Yoga Tab 3 PlusLenovo Yoga Tab 3 PlusLenovo Yoga Tab 3 Plus

Walec, będący jednocześnie sprytnie zakamuflowaną stopką. Jej otwarcie, w przeciwieństwie do pierwszej generacji, jest tu blokowany umieszczonym centralnie przyciskiem, zwalniającym po jego naciśnięciu blokadę stopki w obudowie. Warto zauważyć, że otwór w stopie, będący miejscem mieszczącym przycisk po jej złożeniu, służy jednocześnie za otwór umożliwiający powieszenie tabletu. Praktyczne.

Wspomnę przy tej okazji, że stopa została bardzo ciasno spasowana z obudową. Dzięki temu możemy spokojnie postawić tablet pionowo czy pod kątem bez obawy, że urządzenie przewróci się. Jeśli jakość wykonania tabletu nie zmieniła się, a na pierwszy rzut oka tak właśnie wygląda, to nawet po kilku latach zawias będzie tak samo stabilny.

Pod stopą znalazło się miejsce, podobnie jak miało to miejsce w poprzednikach, na szczelinę z czytnikami kart nano SIM oraz kart pamięci formatu microSD, z obsługą nośników o maksymalnej pojemności 128 GB.

Lenovo Yoga Tab 3 Plus

Lenovo Yoga Tab 3 Plus 10 to podstawowy zakres interfejsów fizycznych. Po lewej stronie znalazło się złącze USB typu C. Cieszy pojawienie się złącza zgodnego z najnowszym standardem. Pod nim, na szczytowej ściance walca, ulokowano przycisk zasilania/wybudzania tabletu, zaopatrzony dodatkowo w pierścieniowe podświetlenie. To ostatnie pełni również funkcję diody powiadomień i wskaźnika zasilania/ładowania.

Nieco powyżej znajdziemy przycisk regulacji głośności. Działa on generalnie bez żadnych zastrzeżeń, jednak w moim odczuciu został nieco zbyt głęboko osadzony. Skutkuje to tym, że trudno go wyczuć palcami, nie patrząc na urządzenie.

Lenovo Yoga Tab 3 Plus

Na przeciwległej krawędzi znalazł się port słuchawkowy typu jack 3,5 mm. Jego ulokowanie, podobnie jak umiejscowienie obiektywu aparatu, nie do końca jest fortunne, bo powoduje dyskomfort w czasie trzymania tabletu, gdy podłączymy do niego słuchawki.

Jakość materiałów wykorzystanych do konstrukcji, ich spasowanie, nie dają żadnych powodów do niezadowolenia. To wysoka półka pod każdym względem. Może nie najwyższa, pokroju choćby Microsoft Surface, jednak zbliżająca się do tego poziomu. Świetne spasowanie elementów, metal czy tworzywa przyjemne w obcowaniu i – co najważniejsze – bardzo dobrej jakości, tworzą urządzenie zdecydowanie godne zainteresowania.

Lenovo Yoga Tab 3 Plus – system, działanie, wydajność, multimedia

Lenovo Yoga Tab 3 Plus pracuje pod kontrolą systemu Android w wersji 6.0.1 Marshmallow. Jego zaletą, którą wielu zapewne doceni, jest brak ingerencji producenta. Nie znajdziemy tutaj nakładek czy innych oznak przeróbek oryginalnego interfejsu systemu Google. W zasadzie żadnego, bo na pokładzie znalazło się kilka aplikacji producenta, które mają ułatwić współpracę z tabletem i umilić korzystanie z niego:

  • AccuWeather – aplikacja (serwis) pogodowa, wraz z widżetem na pulpit wskazującym prognozę pogody,
  • Dolby – panel zarządzania dźwiękiem,
  • Media Cast – panel przesyłania wideo i muzyki na inne urządzenia multimedialne,
  • Rejestrator dźwięku,
  • SHAREit – aplikacja do zarządzania kopią zapasową danych zgromadzonych na tablecie,
  • SYNCit – aplikacja do zarządzania kontaktami.

This slideshow requires JavaScript.

Lenovo Yoga Tab 3 Plus pracuje bez zarzutu, choć zdarzają się bardzo sporadycznie niewielkie freezy interfejsu. Nie mają one większego wpływu na responsywność, bo tej, podobnie jak szybkości działania tabletu, uruchamiania aplikacji, etc., niewiele można zarzucić.

Tablet znakomicie radzi sobie z multimediami. Nie straszne mu żadne rozszerzenia plików. Nawet na wbudowanym odtwarzaczu nie zetknąłem się z plikami, których tablet nie chciałby odtworzyć – zarówno muzycznych, jak i wideo. W tym momencie wspomnieć należy o kwestii poruszanej w zajawce do niniejszego artykułu. Bez względu na format i rozdzielczość wideo, czy odtwarzamy je poprzez odtwarzacz czy np. serwis YouTube, występuje niewielka desynchronizacja ścieżki audio z odtwarzanym obrazem. Sprowadza się to do tego, że dialogi nie pokrywają się z ruchami ust, choć – i to jest dziwne – nie ma jako takiego przesunięcia dźwięku w stosunku do obrazu w przód lub w tył. Jest to sprawa ewidentnie związana z oprogramowaniem. Dlaczego? Tablet umożliwia przesyłanie (klonowanie) obrazu i dźwięku e systemie 1:1, w czasie rzeczywistym, na inne urządzenia multimedialne, choćby odbiorniki telewizyjne wyposażone w technologię tzw. ekranu bezprzewodowego. I co ciekawe, w tym przypadku nie ma najmniejszych objawów desynchronizacji audio względem wideo. Bez względu na odtwarzacz (źródło). Pozostaje zatem mieć nadzieję, że kolejna aktualizacja systemu poprawi ten błąd. Dodam, że w moim modelu nie występowało wspomniane pod zajawką zjawisko migotania ekranu – zarówno na matrycy samego urządzenia, jak i w przypadku korzystania z funkcji ekranu bezprzewodowego.

Lenovo Yoga Tab 3 Plus wyposażono w dwa aparaty. O webkamerce umieszczonej na froncie wspomniałem już wcześniej, kilka słów zatem o aparacie głównym. Jednostka o matrycy 13 Mpix jest elementem, na którym niekoniecznie zależało Lenovo. Aplikacja do jego obsługi zapewnia dostęp do ustawień trochę więcej niż podstawowych.

Lenovo_Yoga_Tab_3_Plus_24_Fot

Przykładowe zdjęcia wykonane aparatem Yogi wyglądają tak:

Lenovo_Yoga_Tab_3_Plus_25_Fot_1Lenovo_Yoga_Tab_3_Plus_26_Fot_2Lenovo_Yoga_Tab_3_Plus_27_Fot_3Lenovo_Yoga_Tab_3_Plus_28_Fot_4

Jakość zdjęć tłumaczy wszystko i jakiekolwiek komentarze są chyba zbędne: przeciętnie i nic poza tym. To, że tablet tak dobrze radzi sobie z multimediami, nawet w najwyższych rozdzielczościach, to również zaleta wydajnego układu SoC zasilającego urządzenie. Przyjrzyjmy się jego wynikom, osiągniętym w aplikacjach testujących:

Lenovo Yoga Tab 3 Plus z jego procesorem Qualcomm Snapdragon 652 i układem graficznym Adreno 510 plasuje się w ścisłej czołówce urządzeń na rynku. Dzięki temu każda aplikacja czy gra uruchamia się szybko i działa płynnie. Ciężko cokolwiek zarzucić tabletowi w kwestii łączności bezprzewodowej. Każdy z modułów działa tak jak powinien, nie generując nawet chwilowych problemów z ich wykorzystaniem.

Na szczególną uwagę zasługuje wydajność ogniwa zasilającego tablet. Przypomnę, to bateria o pojemności 9300 mAh. Na ile pozwala? Po tygodniu sporadycznego używania (non stop włączone Wi-Fi/LTE, kilkanaście, kilkadziesiąt minut Internetu, YouTube, słuchania muzyki i oglądania filmów dziennie), przy czym początkowe kilka godzin tablet spędził na testach w benchmarkach i grach, poziom naładowania baterii spadł z 100% do… 76%. Po kolejnych kilku godzinach oglądania wideo z YouTube poprzez ekran bezprzewodowy, poziom naładowania spadł do 54%. Niewiarygodne, prawda? Około 10 dni testów odbyły się na… jednym naładowaniu baterii. Po raz pierwszy miałem do czynienia z takim przypadkiem w ciągu kilku lat testowania urządzeń. Brawo!

Lenovo Yoga Tab 3 Plus – podsumowanie

Pierwsze co nasuwa się przy okazji podsumowania, to bateria zasilająca tablet. W tej kwestii Lenovo spisało się na przysłowiowy medal. Takich osiągów możecie nie znaleźć w innych tabletach. Zwłaszcza, jeśli są one wyposażone w ekran o takiej rozdzielczości, który z kolei ma określone zapotrzebowanie na energię. Matryca zastosowana w Lenovo Yoga Tab 3 Plus również należy do wysokiej półki, oferując bardzo dobre parametry. Nie można nic zarzucić wydajności urządzenia czy głośnikom. Oczywiście uzupełnieniem tej listy jest jakość materiałów i wykonania tabletu.

Żeby nie było tak różowo, Yoga nie jest pozbawiona wad. Aparaty, które nie przystają do poziomu całości urządzenia, a także niezbyt fortunne umiejscowienie aparatu głównego. Największe wątpliwości budzi problem desynchronizacji wideo i audio w trakcie odtwarzania filmów. Jest to jednak najprawdopodobniej problem oprogramowania, który powinien zostać usunięty jakąś poprawką systemową. Tym bardziej, że problem nie występuje w trakcie korzystania z ekranu bezprzewodowego.

Na koniec odwieczne pytanie: czy warto? Jeśli brać pod uwagę samo urządzenie, bez wątpienia tak. Kiedy jednak zestawimy Lenovo Yoga Tab 3 Plus z ceną, nasz entuzjazm ulega ostudzeniu. 1600 złotych to sporo. Czy zbyt wiele? Nad tym musicie zastanowić się sami.

Lenovo Yoga Tab 3 Plus

Nasza ocena: 5/6

+ bardzo wysoka jakość materiałów i wykonania,
+ tablet w dalszym ciągu wyróżnia się na te konkurencji,
+ niesamowicie wydajna bateria,
+ zaawansowany system głośników oferujących bardzo dobry dźwięk (JBL + Dolby Atmos),
+ w zasadzie pełny asortyment interfejsów łączności bezprzewodowej,

– co najwyżej przeciętne aparaty,
– problem desynchronizacji dźwięku z obrazem,

Sprzęt do testów dostarczył:

Lenovo_logo

Maciej Rosiński

Jestem miłośnikiem gadżetów i nowoczesnych technologii, fanem Xiaomi i MIUI. Lubię język polski i choć nie jestem absolwentem dziennikarstwa, staram się poprawnie wysławiać i pisać po polsku, a piętnować wszelkie przejawy niepoprawności językowej. Od kilkunastu lat udzielam się w dziennikarstwie, od kilku, jako "naczelny recenzent" ;) portalu Tablety.pl.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij