Huawei otrzymało zakaz handlu z amerykańskimi firmami w maju. Jak dobrze wiemy, Stany Zjednoczone przedłużyły tymczasową licencję do listopada. Dotyczy ona jednak tylko istniejących produktów. Mate’y 30, które zostaną pokazane we wrześniu, otrzymają wtedy EMUI 10, gdzie nie pojawią się usługi Google, choć do niedawna istniała szansa na coś innego.
EMUI 10 bez dostępu do usług Google będzie w Europie platformą niepełnowartościową. Brak Sklepu Play, Map, YouTube’a i wielu innych aplikacji spowoduje, że nowe smartfony Huawei nie zaoferują klientom tego ekosystemu, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Nie wiadomo, czy Stany Zjednoczone ustąpią. Obecnie niewiele na to wskazuje.
Huawei może oprzeć EMUI 10 na Androidzie 10 z AOSP
Pewnym wyjściem z sytuacji będzie oparcie systemu EMUI 10 na projekcie AOSP (Android Open Source Project). Jednak i to nie wydaje się być dobrym rozwiązaniem. Usługi Google bez odpowiedniego certyfikatu się nie pojawią. Oczywiście, istnieje możliwość instalowania aplikacji z plików APK, ale zwykli użytkownicy tego po prostu nie robią. Huawei znajduje się w nieciekawej sytuacji. Tym bardziej, że jest przed premierą modeli Mate 30. Oprogramowanie EMUI 10 bez usług Google sprawi, że telefony te po prostu mało kto kupi. Tak sugerują analitycy, którzy przyglądają się rynkowi z bliska. Pozostaje śledzić dalszy rozwój sytuacji.
Przeczytaj także: Messenger – triki i funkcje, które warto znać
źródło: BBC