iPhone’a 6S: jak znosi „kąpiel” w gorącym wosku? (wideo)

W serwisie YouTube pojawił się kolejny film ukazujący test na iPhonie 6S. Kilkuminutowe wideo przedstawia sytuację, w której tester zanurza smartfona we wosku z roztopionych kredek świecowych. Test nie kończy się zbyt dobrze…

Wszyscy znamy te filmy, w których testerzy maltretują smartfony i tablety, a my w myślach krzyczymy – „Nie rób tego! Oddaj mnie!”. Takim testom został poddany kolejny raz iPhone 6S. Tym razem wideo pojawiło się na kanale TechRax. Widzimy w nim jak tester najpierw topi niebieskie kredki świecowe, a później zanurza we wrzącym wosku. To, co dzieje się później, pokazuje wyraźnie, że nie warto próbować tego w domu.

Wrzucony w płyn iPhone 6S po około 20 czy 30 sekundach zaczyna płonąć razem z woskiem. Tester od razu wyciąga telefon, jednak ten nie przestaje płonąć. Smartfon później zostaje wrzucony do zlewu, gdzie ogień nie gaśnie. Dopiero zalanie wodą iPhone’a gasi płomienie, jednak wywołuje inną reakcję – iskry. W międzyczasie tester zauważa, że wosk na patelni nadal płonie i nie potrafi go ugasić. Po chwili jednak pojawia się ze zniszczonym iPhone’em i pokazuje dokładnie uszkodzenia. Telefon uległ całkowitej destrukcji. Jeśli zatem kiedyś przeszło Wam przez myśl, aby roztopić kredki świecowe i zalać gorącym woskiem smartfona dla poprawienia jego koloru, teraz już wiecie, że to nie jest najlepszy pomysł.

Źródło: YouTube

Katarzyna Dąbkowska: Każda kieszonsolka i tablet moim przyjacielem, niezależnie od "maści" i rodzaju. Swojego iPhone'a traktuję jak prawą rękę. Pisaniem o mobilnych sprzętach zajmuję się od kilku lat. Miłośniczka gier, literatury angielskiej i kultury Dalekiego Wschodu, wychowująca przedstawiciela nowego pokolenia.
Powiązane wpisy
Disqus Comments Loading...

W serwisie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkownika oraz do zbierania informacji statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.