Do niecodziennej sytuacji doszło na lotnisku w Sydney. Pewien pasażer z iPadem w ręku wyszedł bez odprawy i tym samym spowodował niemałe zamieszanie, które przyczyniło się do opóźnień kilku lotów.
Przeczytaj koniecznie >> Kupili tablet dla dziecka. Znaleźli na nim porno
Do wydarzenia doszło na porcie lotniczym w Sydney. Pewna osoba po jednym z krajowych lotów przeszła z iPadem w ręku (zapewne nieświadoma tego co robi) bez odprawy. Po prostu skierowała się do głównego terminalu pomijając bramki. Zapewne za sprawą jednego z bocznych wyjść. Spowodowało to pewne zamieszanie, gdyż ochrona lotniska zaczęła poszukiwania osobnika z iPadem. W tym celu rozpoczęto kontrolowanie setek pasażerów. Spowodowało to opóźnienia kilku lotów o około godzinę.
Co jednak ciekawe, bez skutku i tajemniczej osoby z iPadem nie odnaleziono…
źródło: smh.com.au