The Wall Street Journal informuje, że Apple znacząco zwiększyło zatrudnienie pracownikach w fabrykach w Chinach i Tajwanie. Ma to znacząco przyspieszyć produkcję oraz zapewnić lepszą kontrolę jakości.
Przeczytaj koniecznie >> Baterie w tabletach. Z czym to się je?
Jak informuje The Wall Street Journal, liczba pracowników w fabrykach Apple na terenie Chin w ostatnim czasie przekroczyła 600 osób wśród kadry operacyjnej i inżynieryjnej. Wśród nowo zatrudnionych pojawili się również specjaliści i inżynierowie, których zadaniem będzie zadbanie o lepszą kontrolę jakości produktów. Większy angaż ma również przyczynić się do usprawnienia procesu samej produkcji. Jak dobrze wiemy, Apple nierzadko każe sobie czekać na premierę własnych produktów na kolejnych rynkach nawet po kilka(naście) tygodni.
W raporcie WSJ czytamy, że zatrudnienie nowych członków w kadrach kierowniczych może być związane przede wszystkim z nowym iPhonem oraz iPadami, które w tym roku zadebiutują w sprzedaży. Mówi się również o kontrolach związanych z warunkami pracy w fabrykach, gdzie często dochodzi do łamania przepisów.
Źródło: WSJ