Samsung został ukarany przez amerykański sąd i musi wypłacić firmie z Cupertino dodatkowe 290 mln dolarów za naruszenie patentów.
Przeczytaj koniecznie >> iPad mini z ekranem Retina – przegląd recenzji i opinie
Kilka dni temu odbyła się kolejna sprawa sądowa, w której na ławie zasiedli przedstawiciele Apple i Samsunga. Wtedy też własne zeznania złożył między sam Paul Schiller, który stwierdził, że Koreańczycy mocno osłabili siłę marki Apple.
Apple żądało od Samsunga wypłaty 379 milionów odszkodowania. Z kolei Koreańczycy deklarowali, iż wypłacą tylko 52 mln dolarów. Amerykański sąd jednak przychylił się bardziej do wniosku Apple i nakazał Samsungowi wypłatę w wysokości aż 290 mln dolarów. Tak więc koreański koncern musi wypłacić firmie z Cupertino łącznie aż 890 mln dolarów (wraz z pierwszym odszkodowaniem w wysokości 600 mln dolarów, które było początkowo większe, ale w wyniku pomyłki zostało obniżone).
Serwis AllThingsD informuje, że Apple wcale nie zależało na odszkodowaniu oraz naruszeniu patentów, ale firma cieszy się z nałożonej kary. Głównie za sprawą udowodnienia, że kopiowanie czyiś produktów nie popłaca.
Źródło: AllThingsD