Samsung Galaxy Note 7, według najnowszych doniesień BayStreer Research, sprzedawał się o 25% lepiej niż Galaxy Note 5. Oczywiście, przed jego wycofaniem ze sprzedaży.
Koreański gigant nadal zmaga się z wymianą uszkodzonych smartfonów Samsung Galaxy Note 7 na nowe, bezpieczne modele. Niedługo wejdzie w życie aktualizacja wprowadzająca nowe powiadomienia mające na celu przypomnienie użytkownikom o konieczności wymiany telefonu. Analitycy twierdzą, iż Samsung za swój błąd może zapłacić nawet ponad miliard dolarów. Okazuje się, że gdyby nie drobna wada smartfona, firma mogłaby na urządzeniu nieźle zarobić.
BayStreet Research raportuje, że Samsung Galaxy Note 7 przed wycofaniem go ze sprzedaży rozchodził się lepiej niż Galaxy Note 5. Z wyników, jakie podaje wspomniana firma, można wnioskować, że telefon sprzedawał się o 25% lepiej niż wspomniana „piątka”.
Po wycofaniu Note’a 7 ze sprzedaży, zarobił on jedynie 60% z wyniku, jaki osiągnął w analogicznym okresie Galaxy Note 5. Co więcej, Samsung nie sprzedał takiej liczby telefonów, na jaką liczono. W trzecim kwartale tego roku gigant sprzedał 7,2 mln smartfonów, czyli o 6% mniej niż w kwartale go poprzedzającym.
Jak już wspominaliśmy, koreańska firma wycofała ze sprzedaży telefony Samsung Galaxy Note 7 i wymienia je na nowe, nieuszkodzone modele. Szczegóły wymiany znajdziecie na stronie producenta. Niektóre egzemplarze są bezpieczne. Na tej stronie możecie sprawdzić, jak są oznaczone.
Źródło: GSM Arena