W sieci pojawiło się wideo prezentujące, jak można odblokować iPhone’a bez użycia kodu czy Touch ID, a poprzez Siri. Okazuje się jednak, że jest to fałsz. Nie dajcie się zwieść.
Od kilku dni po sieci krąży ciekawy film pokazujący, jak można odblokować iPhone’a bez konieczności wpisywania kodu czy korzystania z opcji odblokowywania z pomocą odcisku palca (Touch ID). Na wideo widać, jak użytkownik korzysta z opcji sterowania głosowego, następnie pyta Siri o godzinę.
Siri pokazuje zegar, a po jego dotknięciu użytkownik otwiera aplikację na zakładce Zegary świata, a następnie wybiera opcję Minutnika. Ustawia godzinę, wybiera opcję Radar, później Kup więcej dzwonków. W ten sposób otwiera App Store i, w teorii, odblokowuje telefon. Jeśli by tak było, może policja nie musiałaby już prosić Apple o odblokowywanie smartfonów. Jest jednak „ale”.
Wideo, które można zobaczyć na kanale SocialStar w serwisie YouTube, obejrzało już 434 tysiące użytkowników. I wszyscy oni zostali oszukani. Test przeprowadzony przez redaktorów serwisu MacRumors wykazuje, że nie jest to możliwe w przypadku osób trzecich. Sprawę postanowiłam również zbadać sama na moim iPhonie 5s. Okazuje się, że faktycznie telefon można tak odblokować, jednak smartfon w rzeczywistości w międzyczasie wykorzystuje opcję Touch ID, czyli czytnik linii papilarnych. Jeśli tak samo wykonamy każdy krok, ale używając palca, którego odcisku nie dodawaliśmy wcześniej, zatrzymamy się na kroku Kup więcej dzwonków. Poniżej wspomniane wideo.
Źródło: Macrumors