Mapy Google na desktopy z opcją tworzenia i udostępniania list miejsc

Mapy Google w wersji desktopowej doczekały się kolejnej zmiany. Tym razem jest to „nowość”, która już od dawna jest dostępna w aplikacji. Jest nią możliwość tworzenia i udostępniania miejsc na mapach. Można też decydować, czy ma to dobywać się prywatnie czy publicznie. Opcja jest podobna w użyciu, jak w przypadku wersji na iOS i Androida. Powinna być już widoczna.

Google wprowadza cały czas nowości do Map. Teraz nie chodzi jednak o aplikację, a o wersję desktopową. Doczekała się ona nowości, która od jakiegoś czasu jest już dostępna w edycji na iOS i Androida.

Mapy Google w wersji desktopowej umożliwiają teraz oznaczanie konkretnych miejsc i ich kategoryzowanie. Gigant uruchomił funkcję pozwalającą użytkownikom tworzyć i udostępniać listy miejsc, jak już wspomnieliśmy, już jakiś czas temu. Jednak tylko użytkownicy Androida i iOS byli w stanie skonfigurować te listy, a użytkownicy Map w sieci mogli jedynie je oglądać. Teraz Google rozpoczyna stopniowe wdrażanie funkcji tworzenia i udostępniania list dla użytkowników Map w wersji desktopowej.

Takie tworzenie list jest bardzo podobne do tego, jak robimy to w aplikacji. Wybieramy zatem miejsce, a następnie wybieramy funkcję Zapisz. Pojawi się wtedy lista opcji, które nas interesują. Możemy dodać listę lub zapisać miejsce do istniejącej listy. Jeśli przejdziesz do Twoich miejsc dostępnych w menu, zobaczysz swoje listy w zakładce Zapisane. Stamtąd możesz pobrać link do listy lub udostępnić ją poprzez takie serwisy jak Google+, Facebook lub Twitter. Możesz także zdecydować, czy chcesz, aby twoja lista była prywatna, udostępniona czy publiczna.

Mapy Google na iOS bez licznika kalorii

Zmiany powinny być już widoczne na waszych komputerach. Jeśli ich jeszcze nie widzicie, po prostu uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Przypomnijmy również, że Mapy Google w wersji na iOS pozbyły się ostatnio licznika kalorii.

Źródło: Android Police

Katarzyna Dąbkowska: Każda kieszonsolka i tablet moim przyjacielem, niezależnie od "maści" i rodzaju. Swojego iPhone'a traktuję jak prawą rękę. Pisaniem o mobilnych sprzętach zajmuję się od kilku lat. Miłośniczka gier, literatury angielskiej i kultury Dalekiego Wschodu, wychowująca przedstawiciela nowego pokolenia.
Powiązane wpisy
Disqus Comments Loading...

W serwisie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkownika oraz do zbierania informacji statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.