Nie jest nowością, że Samsung planuje wprowadzić składane smartfony na rynek. Nowa plotka głosi, że takie telefony z logiem firmy Samsung mają trafić na rynek w trzecim kwartale tego roku. Mają być to luksusowe urządzenia wykonane z wysokiej jakości komponentów. Koreański gigant wyprodukuje podobno tysiące prototypów na próbę.
Już od dawna mówi się o tym, ze Samsung ma w planach składanego smartfona. Nieoficjalnie mówiło się, że ma się on pojawić na rynku jeszcze w tym roku, jednak jego premierę może opóźnić fiasko związane z Galaxy Note 7. Samsung teraz ostrożnie stawia kroki, by nie popełnić dużego błędu. Składane smartfony stanowią jednak pewną szansę dla koreańskiego giganta. Firma zdecydowała, że będzie pierwszym producentem, który przedstawi tego typu urządzenie. Z najnowszych raportów wynika, że ma ono zostać zaprezentowane w trzecim kwartale tego roku.
Plotki mówią, że gigant ma zamiar przedstawić nowego, składanego smartfona w okolicach premiery iPhone’a 8. Urządzenie ma mieć większy ekran, by możliwe było jego wygodne składanie. Ma być to smartfon z półki premium, złożony z komponentów wysokiej jakości. Nie spodziewajcie się więc niskiej ceny urządzenia. Nieoficjalnie mówi się, że Koreańczycy mają zamiar wyprodukować tysiące prototypów, które roześlą w celu przetestowania do swoich partnerów. Wtedy dopiero mają zadecydować, czy wypuszczanie takiego urządzenia masowo na rynek ma sens.
Samsung spieszy się z premierą. Winni chińscy producenci
W tym samym czasie Samsung bacznie obserwuje rynek chiński. Jak wiadomo, Chińczycy słyną z tego, że lubią podkradać technologię. Gigant stara się więc pospieszyć z projektami składanych smartfonów, by jednak być pierwszym, który przedstawi tego typu rozwiązanie. Aktualnie żaden producent jeszcze nie przedstawił takiego telefonu, jednak Koreańczycy wolą mieć się na baczności.
Przypomnijmy, że aktualnie Samsung ma w zanadrzu Galaxy S8. Smartfon ma zostać zaprezentowany pod koniec tego miesiąca, jednak już sporo o nim wiadomo. Niedawno dowiedzieliśmy się między innymi, iż koreańska firma nie zastosowała czytnika linii papilarnych wbudowanego w ekranie ze względu na brak czasu. Czytnik przeniesiono zatem na tył telefonu.
Źródło: etnews