Smartfon i tablet z Androidem jako stacjonarna konsola do gier

Urządzenia mobilne, tak jak komputery niemalże dwadzieścia lat temu, z generacji na generację stają się coraz potężniejsze. Siłę obliczeniową możemy przekuwać na lepszą wydajność systemu, sprawniejsze wykonywanie wielu zaawansowanych czynności przy użyciu naszego smartfona lub tabletu oraz na możliwość gry w rozbudowane produkcje – często rodem z konsol szóstej i siódmej generacji, kupując je bezpośrednio w sklepie Google Play. Sprzęt mobilny jest w stanie zastąpić wielu graczom mobilne konsole, takie jak Nintendo 3DS czy PlayStation Vita, oferując przy okazji o wiele więcej produkcji – większych i mniejszych, w o wiele bardziej atrakcyjnym przedziale cenowym dla użytkownika końcowego.

Co jednak gdy zapragniemy telefonem lub tabletem zastąpić konsolę stacjonarną? Wystarczy zaopatrzyć się w listę poniższych elementów i rozkoszować się rozgrywką.
Co będzie nam potrzebne?

  • W miarę wydajne urządzenie wspierające technologię udostępniania obrazu poprzez port HDMI lub mini-HDMI (informacje o tym znajdziecie w specyfikacji technicznej waszego sprzętu)
  • Przejściówka mini-HDMI -> HDMI lub wejście HDMI -> wyjście HDMI
  • Bezprzewodowy kontroler, np. Sony Dualshock 3
  • Telewizor ze złączem HDMI
  • Miracast (ewentualnie)

Na sam początek, musimy zorientować się jaki rodzaj portu HDMI posiada nasze urządzenie. Jeśli jest to port mini-HDMI, micro-HDMI lub USB 3.1 typu C, musimy uzbroić się w odpowiednią przejściówkę. Następnie należy podłączyć ją bezpośrednio do naszego sprzętu, a następnie do ekranu monitora lub telewizora. Po poprawnym skonfigurowaniu portu, który będzie dostarczał nam obraz, naszym oczom ukaże się interfejs naszego smartfona lub tabletu.

Podłącz i graj

 

Ewentualnym krokiem będzie zaopatrzenie się w urządzenie typu Miracast, które pozwoli nam na sparowanie telewizora oraz smartfona/tabletu bezprzewodowo, w teorii pozwalając na dokładnie to samo, co w przypadku kabla HDMI. Trzeba jednak pamiętać, że przy słabej jakości sieci w mieszkaniu mogą występować opóźnienia w wyświetlaniu aktualnego obrazu, nie mniej jest to ciekawe rozwiązanie i warto wziąć je pod uwagę, bo zawsze wygodniej jest minimalizować konieczność rozciągania różnej maści przewodów po pokoju.

Miracast

Kolejnym krokiem będzie poprawne sparowanie bezprzewodowego kontrolera z naszym urządzeniem. W przypadku nielicznych gier da się je obsługiwać również za pomocą klawiatury i myszy, ale przecież skupiamy się na graniu kanapowym. Z tego też powodu warto zaopatrzyć się w kontroler firm takich jak SteelSeries, Razer, Logitech czy MOGA.

Średnio mieszczą się w koszcie około stu złotych i bez większych problemów sparujecie je również z nowszym sprzętem, jeśli tylko uznacie, że obecny za bardzo się zestarzał. Pady te bezproblemowo zsynchronizujecie ze swoimi urządzeniami za pomocą łączności Bluetooth, choć w przypadku urządzenia firmy Sony lub każdego innego z prawami dostępu do konta root lepszym wyborem może okazać się Dualshock 3, lub 4 znane z dwóch ostatnich generacji konsoli PlayStation.

Kontrolery MOGA działają w parze również z urządzeniami z iOS oraz Windows Phone

Gdy wszystko ze sobą sparujecie, kolejnym krokiem będzie zaopatrzenie się w gry ze sklepu Google Play oraz rozpoczęcie zabawy w te mniej i bardziej złożone produkcje. Na szczególną uwagę zasługują jednak porty gier z poprzednich generacji konsol oraz komputerów PC, takie jak seria Grand Theft Auto, Max Payne, The Bard’s Tale, Heroes of Might and Magic, Quake, czy bardziej zaawansowane produkcje celujące bezpośrednio w Androida – Asphalt, Modern Combat oraz Gangstar.

Oczywiście im potężniejszy smartfon lub tablet, tym lepiej, nie mniej pokazuje to nam, że zarówno przenośne konsole, jak i konsole stacjonarne nie są niezastąpione, a w przypadku osób, które nie grają nałogowo, zakup mocniejszego urządzenia do konsumpcji treści i ewentualnego dzwonienia może okazać się dobrą alternatywą dla dodatkowego wydatku w postaci Xboksa, PlayStation czy Nintendo Wii.

 Loading ...
Rafał Kurczyński: Dwudziestotrzyletni kreatywny i artystycznie uzdolniony maniak Twittera, który bardziej od technologii kocha jedynie rocka i pisanie. Felietonista z wyboru. Poeta po godzinach.
Powiązane wpisy
Disqus Comments Loading...

W serwisie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkownika oraz do zbierania informacji statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.