Xiaomi Mi 5 pozuje na nowym zdjęciu. Ma być droższy niż sądzono

Do sieci wyciekło nowe zdjęcie, na którym możemy obejrzeć nadchodzącego flagowca Xiaomi – Mi 5. Przy okazji dowiadujemy się, że cena smartfonu ma być wyższa niż sądzono.

Chiński Anzhuo opublikował zdjęcie, które widzicie poniżej. Prezentuje ono Xiaomi Mi 5. widzimy, że wygląd smartfonu pokrywa się z wcześniejszymi renderami, które wyciekły do sieci. Smartfon ma jack audio u góry obudowy, a pod ekranem znajduje się przycisk ze skanerem linii papilarnych.

Ponadto chińskie media raportują, że Xiaomi Mi 5 ma kosztować więcej niż sądzono. Wcześniej spekulowano o cenie w zakresie 2500-3000 juanów. Teraz dowiadujemy się, że smartfon może kosztować więcej niż 3500 juanów, a więc więcej niż 532 dolary. Co rzeczywiście może być prawdą, bo w sklepie GearBest model z 64 GB pamięci flash na dane wyceniono na 625 dolarów.

Specyfikacja techniczna Xiaomi Mi 5 nie stanowi już większej tajemnicy. Smartfon ma 5,2-calowy ekran o rozdzielczości QHD (1440 x 2560 pikseli) ze szkłem 2.5D Corning Gorilla Glass 4. Za obliczenia odpowiada 4-rdzeniowy SoC Qualcomm Snapdragon 820 z układem graficznym Adreno 530. Procesor wspomagany jest przez 4 GB pamięci operacyjnej RAM. Dane można przechowywać na 16 lub 64 GB pamięci flash.

Nad ekranem umieszczono przednią kamerkę 8 Mpix do wideo rozmów i selfie. Natomiast pod wyświetlaczem znajduje się przycisk ze skanerem linii papilarnych. Z tyłu obudowy umieszczono aparat fotograficzny 16 Mpix f/2.2 z 6 soczewek i podwójną diodą doświetlającą LED. Tylna kamera umożliwia rejestrowanie wideo w jakości 4K. Za dostarczanie energii odpowiada akumulator o pojemności 3600 mAh.

Smartfon ma także GPS, A-GPS, GLONASS, złącze USB typu C z OTG, Wi-Fi w standardzie 802.11ac, Bluetooth, modem LTE z obsługą dwóch kart SIM oraz moduł NFC. Całość pracuje w oparciu o Androida 5.1 Lollipop z nakładką MIUI 7. Smartfon ma wymiary 14.2 x 7.2 x 0.8 cm i waży 170 gramów. Smartfon ma trafić do sprzedaży w przyszłym miesiącu.

źródło: gizmochina, anzhuo

Marcelina Poznańska: Lubię Androida i jestem jego użytkowniczką niemal od samego początku. Nie stronię jednak od innych platform mobilnych. Interesuję się, poza nowymi technologiami, także jazdą konną oraz sportem.
Powiązane wpisy
Disqus Comments Loading...

W serwisie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkownika oraz do zbierania informacji statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.