Historia Androida. Część 3: prawdziwe początki

Zapraszamy do lektury trzeciej części naszego cyklu artykułów poświęconych historii najpopularniejszego systemu mobilnego, czyli Androidowi. Wspominaliśmy wam już o początkach platformy Google, a w zeszłym tygodniu przejrzeliśmy się z bliska pierwszym krokom Androida, który w 2007 roku dopiero raczkował. Przełomem okazał być się jednak dopiero rok 2008, w którym to firma z Mountain View między innymi „dopieściła” własny system i zaprezentowała Android Market, czyli sklep z aplikacjami, a ponadto na rynek trafiło pierwsze urządzenie z tym OS-em.

Przeczytaj koniecznie >> Poradniki w serwisie Tablety.pl

 Loading ...

Android narodził się właściwie w 2007 roku, ale w rzeczywistości to kolejny rok stanowił przełom dla systemu mobilnego firmy z Mountain View. Przyjrzyjmy się z bliska kolejnemu kawałkowi historii Androida.

Stwórzcie aplikacje, a my za nie zapłacimy

Google od samego początku twierdziło, że przyszłość Androida będzie w dużej mierze zależeć od aplikacji. Na początku stycznia uruchomiono więc inicjatywę „Android Developer Challenge I„, w ramach której deweloperzy mogli zgłaszać własne aplikacje dla tego systemu. Pomysł spotkał się z dużym aplauzem. Programiści z ponad 70 państw zgłosili łącznie niemal 1800 projektów. Nie obyło się również bez nagród. Nagrodzono 50 najciekawszych pomysłów, z czego twórcy 10 najlepszych otrzymali gratyfikację w postaci aż 275 tysięcy dolarów – każdy!

Cisza przed burzą

Kolejne miesiące pierwszej połowy 2008 roku upłynęły dla Androida pod znakiem „cichych dni”. Google w tym czasie udostępniło deweloperom kilka kolejnych, poglądowych wersji pakietu SDK, ale nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń. Jak to jednak często bywa w podobnych przypadkach, była to jedynie „cisza przed burzą”.

Google prezentuje Android Market

Druga połowa 2008 roku była z pewnością znacznie ciekawsza niż pierwsza. W połowie sierpnia Google udostępniło pierwszą wersję beta SDK Androida, a więc znacznie stabilniejszą i bogatszą w rozwiązania dla deweloperów niż wcześniejsze kompilacje. Kilkanaście dni później smartfon G1 otrzymał certyfikat Wi-Fi Alliance, który przybliżył go do rynkowej premiery.

28 sierpnia 2008 roku Google zaprezentowało światu sklep z aplikacjami – Android Market. Moduł nie przypominał oczywiście tego, które znamy dziś (jako Google Play store). Wstępna wersja Android Market była bardzo uboga – zarówno wizualnie, jak i pod względem funkcjonalności. Stanowiła jednak milowy krok w rozwoju platformy firmy z Mountain View.

G1, czyli pierwszy smartfon z Androidem zapowiedziany

Niespełna miesiąc później (23 września 2008 roku) T-Mobile ogłosiło światu pierwszego smartfona z Androidem – G1 (znanego również jako HTC Dream). Był to pierwszy telefon, który wyposażono w system Android 1.0. Tego samego dnia Google udostępniło również SDK dla Androida z tym samym (1.0) numerkiem.

Android staje się wolnym projektem

Jak dobrze pamiętamy, w 2007 roku do życia powołano konsorcjum OHA (Open Handset Alliance). W październiku 2008 roku Google ogłosiło projekt AOSP (Android Open Source Project) i uwolniło kod źródłowy własnego systemu na zasadach wolnego oprogramowania. W ten sposób umożliwiono deweloperom tworzenie własnych ROM-ów dla urządzeń, które bazowały na oryginalnym kodzie.

T-Mobile G1 trafia do sprzedaży

22 października 2008 roku T-Mobile wprowadziło do sprzedaży na terenie Stanów Zjednoczonych pierwszy smartfon z Androidem 1.0 – zapowiedziany wcześniej G1. Co ciekawe, urządzenie zostało złamane przez hakerów w zaledwie dwa tygodnie od premiery. Deweloperom udało się uzyskać dostęp do konta roota na G1, co z czasem stało się bardzo „modne” w światku fanów zielonego robota.

Kilka tygodni po premierze G1 Google wprowadziło do sprzedaży specjalną wersję telefonu, którą zaprojektowano z myślą o deweloperach – „Android Dev Phone I”.

Co z kolei wydarzyło się w następnych latach? Odpowiedź na to pytanie poznacie z lektury kolejnych odcinków naszego cyklu artykułów.

Marcelina Poznańska: Lubię Androida i jestem jego użytkowniczką niemal od samego początku. Nie stronię jednak od innych platform mobilnych. Interesuję się, poza nowymi technologiami, także jazdą konną oraz sportem.
Powiązane wpisy
Disqus Comments Loading...

W serwisie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkownika oraz do zbierania informacji statystycznych. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.