Huawei traci kolejnego partnera. Tym razem to ARM
Huawei traci kolejnego partnera i tym razem jest to firma ARM. Nastąpiło to po banie od rządu USA. ARM jest już kolejną firmą, która po decyzji Donalda Trumpa zawiesza współpracę z Huawei. To duża strata, bo teraz pod znakiem zapytania stoi także dalsza przyszłość procesorów tworzonych przez HiSilicon.
Huawei z pewnością odczuje ten rok. Ban wynikający z decyzji Donalda Trumpa, prezydenta USA, daje się firmie we znaki. Chińczycy stracą niedługo, ale dopiero za trzy miesiące, dostęp do Androida i usług Google. Teraz dowiadujemy, że firma ARM również zawiesza współpracę z chińskim gigantem i jest to dla niego bardzo zła wiadomość.
Huawei w smartfonach z wyższej półki stosuje własne procesory HiSilicon. Jednak bazują one na architekturze opracowanej właśnie przez ARM, które udostępnia na nią stosowne licencje. Brak takiej licencji sprawi, że Chińczycy nie będą mogli już tworzyć takich układów i będą musieli postarać się o inne rozwiązania.
ARM zawiesiło współpracę z Huawei w trybie natychmiastowym
BBC raportuje, że ARM nakazało pracownikom na natychmiastowe wstrzymanie kontraktów, uprawnień do wsparcia oraz wszelkich zleceń dla Huawei. To wszystko sprawi, że przyszłość autorskich procesorów Chińczyków jest obecnie pod dużym znakiem zapytania. Trudno nawet przewidzieć, jak to może się skończyć.
Co jednak ciekawe, ARM nie jest amerykańską firmą i jej amerykański zakaz handlu z Huawei zasadniczo nie obowiązuje. To spółka należąca do japońskiego SoftBanku. Jednak firma ma technologie, jak to opisano, pochodzenia amerykańskiego. Nie wiadomo, czy prośba o wstrzymanie handlu z Chińczykami w tym przypadku padła bezpośrednio od rządu USA.
Przeczytaj także: Najlepsze nowe aplikacje na Androida z kwietnia
źródło: BBC
