Zdjęcia Google niedługo z komentarzami?

Ze zaktualizowanego kodu źródłowego dla aplikacji Zdjęcia Google wynika, że niedługo możemy spodziewać się kilku ciekawych nowości, takich jak komentarze, nowy tryb dla zdjęć zrobionych z pomocą trybu zdjęć seryjnych, a także opcja sugestii lokacji do albumów.

Kilka dni temu pisaliśmy, że nadeszła nowa wersja Zdjęć Google. Uaktualnienie wprowadziło kilka ciekawych nowości. Przede wszystkim warto wspomnieć o nowych przyciskach przewijania wyświetlających się na wideo. Pojawiły się też drobne zmiany w zakładce albumów. W wersji 1.16 usunięto ikonę dodawania obrazów. Można też zmienić selekcję zdjęć. Wprowadzono także dobre zmiany w Opcjach udostępniania. Ale najwyraźniej przed nami jeszcze więcej ciekawych rzeczy. Po aktualizacji kodu źródłowego serwis Android Police doszukał się zmian, które wskazują, że niedługo do aplikacji Zdjęcia Google zawitają komentarze.

Z kodu źródłowego wynika, że użytkownicy aplikacji Zdjęcia Google będą mogli dodawać komentarze do zdjęć. Będą je mogli również usuwać, a także zgłaszać nadużycia. Brakuje jednak opcji edycji komentarzy, więc bardzo możliwe, że początkowo nie będzie takiej możliwości. Nie wiadomo jednak, w jakiej formie będą to komentarze. Być może wkrótce Zdjęcia Google będą konkurencją dla Instagrama.

W kodzie można znaleźć także informacje o trybie Burst Actionsheet. Najprawdopodobniej będzie on przeznaczony dla fotografii wykonanych z pomocą burst mode, czyli trybu zdjęć seryjnych. Jest to ciekawa opcja, jeśli chcemy uchwycić odpowiedni moment, jednak później zostaje nam kilka zbędnych fotek. Z kodu wynika, że Burst Actionsheet pozwoli na wybranie jedynie jednego zdjęcia z serii i automatycznego usunięcia reszty. Można będzie również stworzyć animację, czyli najpewniej aplikacja Zdjęcia Google będzie mogła zebrać fotografie i stworzyć z nich plik w formacie GIF.

Kolejną informacją, którą można wyczytać z kodu źródłowego jest nowa opcja sugestii lokacji do albumów. Możliwe, że Zdjęcia Google będą korzystać z Map dla ustalenia lokacji. Niewykluczone też, że skorzystają z możliwości rozpoznawania twarzy lub innych elementów, by móc sprecyzować, gdzie została zrobiona dokładnie fotografia.

Źródło: Android Police