Udostępnij
Tweetnij

Google wprowadza do Hangouts łączność P2P

Google Hangouts – komunikator Google posiadający również funkcje audio oraz wideo połączeń zmaga się z problemem, który nęka również Skype Microsoftu – problemy z jakością połączenia przy niektórych sieciach internetowych lub podczas podróży. Ostatnia aktualizacja tego programu poradziła sobie jednak z tym problemem na tyle dobrze, że uznaliśmy, że warto się tym z wami podzielić.

Hangouts

Google Hangouts – komunikator Google posiadający również funkcje audio oraz wideo połączeń zmaga się z problemem, który nęka również Skype’a Microsoftu – problemy z jakością połączenia przy niektórych sieciach internetowych lub podczas podróży. Ostatnia aktualizacja tego programu poradziła sobie jednak z tym problemem na tyle dobrze, że uznaliśmy, że warto się tym z wami podzielić.

Zacznijmy od początku – skąd pojawiają się problemy z siecią? Wynikają z tego, że program musi wysłać dane rozmowy najpierw do operatora sieci, następnie ten wysyła go do serwerów Google, aby następnie wysłać go do operatora naszego rozmówcy i ostatecznie do niego. To długa droga i przy wolnej transmisji danych może generować problemy z płynnością połączenia, a to cięcie się rozmów lub nawet ich zakończenie. Google znalazło na to sposób, choć metoda ta internautom znana jest od lat.

Google postanowiło postawić na bezpardonowe rozwiązanie. Umożliwienie w ciężkich warunkach sieciowych na połączenie się ze sobą bezpośrednio dwóch użytkowników z pominięciem drogi od operatora do serwera Google i ponownie operatora. Ma to na celu przyśpieszenie drogi sygnału i tym samym zredukowanie różnej maści problemów powiązanych z pogarszającą się jakością połączenia.

Wiadomość w Hangouts o wprowadzeniu łączności Pear 2 Pear
Wiadomość w Hangouts o wprowadzeniu łączności Pear 2 Pear

Zmiana ta może jednak wpłynąć na prywatność rozmów, ponieważ Google nadal będzie tworzyło i kontrolowało w pewnym sensie sterylność połączenia pomiędzy znajomymi, ale nie odpowiada za łączność P2P, gdzie obydwa adresy IP rozmawiających zostaną ujawnione. Co za tym idzie – druga osoba, o ile będzie miała na tyle dużo wiedzy informatycznej – będzie w stanie określić w przybliżeniu waszą pozycję, ale nie ma też się czego bać – jesteśmy pewni, że Google nie udostępni danych o IP innemu użytkownikowi w samym kliencie usługi.

Jak pisze samo Google:

Uwaga: bezpośrednie połączenie peer-to-peer między Tobą a inną osobą ujawnia oba Wasze adresy IP. Mając adres IP, można określić w przybliżeniu Twoją lokalizację.

Zmiana ta będzie jednak pomocna u użytkowników lepszych połączeń i słabszych połączeń, aby jakość ich rozmów podnieść na jeszcze wyższy poziom, co ogranicza właśnie przeprawa przez serwery Google. Aktualizację Hangouts odnajdziecie w Sklepie Play.

Źródło: Google

Rafał Kurczyński

Dwudziestotrzyletni kreatywny i artystycznie uzdolniony maniak Twittera, który bardziej od technologii kocha jedynie rocka i pisanie. Felietonista z wyboru. Poeta po godzinach.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij