Udostępnij
Tweetnij

Samsung Galaxy Round z giętkim ekranem już oficjalnie (wideo)

Samsung nie kazał nam zbyt długo czekać na oficjalną zapowiedź Galaxy Round, a więc pierwszego smartfonu, który posiada elastyczny wyświetlacz. Urządzenie wyposażono w 5,7-calowy ekran super AMOLED, który jest oczywiście giętki, czterordzeniowy procesor Snapdragon 800 taktowany zegarem 2,3 GHz, a całość zamknięto w obudowie o grubości zaledwie 7,9 mm. Przyjrzyjmy się temu urządzeniu z bliska.

Phablet Samsung Galaxy Round

Samsung nie kazał nam zbyt długo czekać na oficjalną zapowiedź Galaxy Round, a więc pierwszego smartfonu, który posiada elastyczny wyświetlacz. Urządzenie wyposażono w 5,7-calowy ekran super AMOLED, który jest oczywiście giętki, czterordzeniowy procesor Snapdragon 800 taktowany zegarem 2,3 GHz, a całość zamknięto w obudowie o grubości zaledwie 7,9 mm. Przyjrzyjmy się temu urządzeniu z bliska.

Przeczytaj koniecznie >> 10 najlepszych trików na tablety z Androidem

Jaki masz ekran w tablecie?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Przedwczoraj Samsung oficjalnie przekazał informację o uruchomieniu masowej produkcji elastycznych wyświetlaczy o przekątnej 5,7 cala. Tak więc pozostało nam już tylko czekać na detale związane z pierwszym smartfonem, który zostanie wyposażony w taki ekran. Koreańczycy nie kazali nam długo czekać i dziś oficjalnie zapowiedzieli w ofercie nowy phablet – Galaxy Round, który wyposażono w ten właśnie wyświetlacz.

Najistotniejszym elementem Galaxy Round jest oczywiście jego ekran, który wykonano z w technologii super AMOLED. Wyświetlacz jest giętki i został zakręcony do środka, co zresztą można zobaczyć na załączonych do tego artykułu zdjęciach. Sam ekran ma rozmiar 5,7 cala i oferuje rozdzielczość full HD (1920 x 1080 pikseli).

Pozostałe elementy specyfikacji technicznej smartfonu obejmują:

  • czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 800 taktowany zegarem 2,3 GHz;
  • 3 GB pamięci operacyjnej RAM;
  • Wi-Fi;
  • Bluetootha 4.0;
  • modem łączności ze wsparciem dla sieci LTE-A (LTE-Advanced);
  • wideokamerkę;
  • aparat fotograficzny z matrycą 13 Mpix i diodą doświetlającą LED;
  • baterię o pojemności 2800 mAh (nieco mniej niż ta z Galaxy Note 3).

Smartfon zamknięto w obudowie o grubości 7,9 mm, a całość waży 154 gramy. Z tyłu obudowy nie zabrakło również imitacji skóry, którą znamy z Galaxy Note 3. Samsung Galaxy Round pracuje pod kontrolą Androida 4.3 Jelly Bean wraz z nakładką producenta w postaci TouchWiz, a więc nie brakuje mu specjalnych funkcji, które znajdziemy również w Galaxy Note 3 lub Galaxy S 4. Poniżej możecie obejrzeć galerię zdjęć smartfonu.

[nggallery id=57]

Jedną z ciekawszych funkcji zaszytych w tym smartfonie jest tak zwany efekt wałka. Wystarczy leżący telefon przetoczyć palcem w jedną ze stron, a po chwili na wyświetlaczu pojawi się ekran blokowania z kilkoma informacjami, jak zegar, powiadomienia związane z pocztą e-mail oraz procent naładowania baterii. Możecie obejrzeć ten efekt w akcji na poniższym filmie opublikowanym przez Samsung Tomorrow.

Samsung Galaxy Round debiutuje na razie tylko na rynku koreańskim i niestety nie zdradzono informacji na temat jego globalnej premiery. Urządzenie wyceniono na 1089000 wonów, co daje nam równowartość około 1015 dolarów, a więc niemało. Początkowo phablet dostępny będzie w brązowym kolorze obudowy (Luxury Brown), ale z czasem mają pojawić się również inne warianty kolorystyczne. Samsung Galaxy Round będzie dostępny w ofercie koreańskiego operatora SK-Telecom w przeciągu kilku najbliższych dni.

Samsung Galaxy Round jest z pewnością ciekawym urządzeniem, ale rodzi się pytanie: czy na to właśnie czekaliśmy? W zasadzie technologia elastycznych ekranów oferuje więcej możliwości niż to, co zaprezentowali Koreańczycy. Teraz kolej na LG, które również uruchomiło masową produkcję elastycznych ekranów. Wiemy także, iż LG zamierza zaprezentować własny phablet z tego typu ekranem już w przyszłym miesiącu. Kto wie, a może doczekamy się ciekawszego urządzenia niż to od Samsunga?

Źródło: Samsung Tomorrow

Marcelina Poznańska

Lubię Androida i jestem jego użytkowniczką niemal od samego początku. Nie stronię jednak od innych platform mobilnych. Interesuję się, poza nowymi technologiami, także jazdą konną oraz sportem.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij