Udostępnij
Tweetnij

My Tamagotchi Forever – recenzja – kiedyś było lepiej

My Tamagotchi Forever pojawiło się na smartfonach i tabletach, W grze, podobnie jak w dawnych Tamagotchi, możemy zajmować się zwierzakami, w tym karmić je, pielęgnować, bawić się z nimi, a nawet ubierać w różne ciuszki. Ale czy taka gra przebije popularnością dawne odsłony? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w recenzji, która pojawiła się w serwisie gram.pl.

My Tamagotchi Forever pojawiło się na smartfonach i tabletach, W grze, podobnie jak w dawnych Tamagotchi, możemy zajmować się zwierzakami, w tym karmić je, pielęgnować, bawić się z nimi, a nawet ubierać w różne ciuszki. Ale czy taka gra przebije popularnością dawne odsłony? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w recenzji, która pojawiła się w serwisie gram.pl.

my tamagotchi forever

Tamagotchi ma już ponad 20 lat. Bandai Namco postanowiło przypomnieć wszystkim, jak fantastyczne jest opiekowanie się nad wirtualnym zwierzakiem. Tym razem firma postanowiła udostępnić grę My Tamagotchi Forever. Czy smartfonowa edycja będzie równie popularna, co wirtualne stworki z lat 90.?

My Tamagotchi Forever opiera się mniej więcej na tych samych zasadach, co gry z dawnych lat. I tutaj mamy do czynienia z różnymi stworkami, którym musimy się opiekować i o nie dbać. Czyścimy je zatem, zabieramy do toalety w razie potrzeby, sprzątamy po nich, bawimy się z nimi i karmimy. Gra udostępnia również kilka ciekawych minigier, dzięki którym użytkownik może uzyskać kilka punktów rozrywki. Dostępne jest również miasteczko, które możemy urządzać, a także spotkać tam inne stworki podczas zabawy. Czy jednak taka produkcja ma szansę na przebicie popularności dawnych Tamagotchi? Czy to po prostu tani skok na naszą kasę sygnowany popularną marką? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w recenzji, która właśnie pojawiła się na stronie zaprzyjaźnionego serwisu gram.pl.

Gry cyfrowe w sklepie gram.pl

Katarzyna Dąbkowska

Każda kieszonsolka i tablet moim przyjacielem, niezależnie od "maści" i rodzaju. Swojego iPhone'a traktuję jak prawą rękę. Pisaniem o mobilnych sprzętach zajmuję się od kilku lat. Miłośniczka gier, literatury angielskiej i kultury Dalekiego Wschodu, wychowująca przedstawiciela nowego pokolenia.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij