Udostępnij
Tweetnij

Oszukujesz w Pokemon Go? Zbierzesz same pospolite Pokemony

Twórcy Pokemon Go postanowili ukarać nieuczciwych użytkowników, którzy korzystają m. in. z zewnętrznych aplikacji, by łatwiej i szybciej łapać Pokemony. Teraz jednak, po zmianach dokonanych przez Niantic w Pokemon Go, oszuści będą widzieć na mapie jedynie pospolite stworki, takie jak Rattata, Pidgey czy Weedle.

Twórcy Pokemon Go postanowili ukarać nieuczciwych użytkowników, którzy korzystają m. in. z zewnętrznych aplikacji, by łatwiej i szybciej łapać Pokemony. Teraz jednak, po zmianach dokonanych przez Niantic w Pokemon Go, oszuści będą widzieć na mapie jedynie pospolite stworki, takie jak Rattata, Pidgey czy Weedle.

Pokemon Go wciąż jest dość popularne na świecie. Nie wszystkim użytkownikom chce się wychodzić z domu i wędrować po ulicach, by zbierać stworki. Niektórzy używają botów czy dodatkowych, zewnętrznych aplikacji, które pozwalają na łatwiejsze zlokalizowanie Pokemona. Takich osób nie lubi jednak Niantic, które wymyśliło nietypową karę dla nieuczciwych użytkowników.

pokemon go

Oszuści w Pokemon Go zauważą zmiany po czasie

Niantic zapowiedziało, że ci, którzy będą oszukiwali w grze, nie będą widzieli wszystkich Pokemonów. Innymi słowy – twórcy nie odetną oszustów od gry, ale ci będą widzieli jedynie pospolite okazy, takie jak chociażby Rattata, Pidgey czy Weedle. Gra nie będzie w żaden sposób informowała o tym, że zostaliśmy ukarani. Oszust, który został zablokowany pewnie dowie się o sytuacji dopiero po czasie.

Warto również wspomnieć, że firma Niantic dała ostatnio do zrozumienia, że tego lata będziemy mogli liczyć na specjalne wydarzenie w grze, które umożliwi użytkownikom złapanie Pokemonów legendarnych. Aktualnie jednak nie podano konkretnych informacji na ten temat. Przypomnijmy też, że Pokemon Go miało wyglądać zupełnie inaczej w dniu premiery. Nieoficjalnie mówi się też, iż gra Niantic ma otrzymać dodatkową funkcję.

Źródło: Reddit

Gry cyfrowe w sklepie gram.pl

Katarzyna Dąbkowska

Każda kieszonsolka i tablet moim przyjacielem, niezależnie od "maści" i rodzaju. Swojego iPhone'a traktuję jak prawą rękę. Pisaniem o mobilnych sprzętach zajmuję się od kilku lat. Miłośniczka gier, literatury angielskiej i kultury Dalekiego Wschodu, wychowująca przedstawiciela nowego pokolenia.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij