Udostępnij
Tweetnij

Te projekty mogą zmienić to jak robimy selfie

Selfie. Zapewne to słowo nie jest wam obce? Zdjęcia autoportretowe zdobywają coraz większą popularność. Zwłaszcza w dobie Instagramu i Facebooka. Przygotowaliśmy dla was przegląd najciekawszych projektów, które mogą zmienić to jak robimy selfie.

Selfie. Zapewne to słowo nie jest wam obce? Zdjęcia autoportretowe zdobywają coraz większą popularność. Zwłaszcza w dobie Instagramu i Facebooka. Przygotowaliśmy dla was przegląd najciekawszych projektów, które mogą zmienić to jak robimy selfie.

Zobacz koniecznie >> Dział Foto w serwisie Tablety.pl

Jaki masz system we własnym tablecie?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Selfie, czyli z definicji, rodzaj fotografii autoportretowej, zazwyczaj wykonywanej z trzymanego w ręku aparatu cyfrowego, kamery lub telefonu komórkowego. Zdjęcie przedstawia w większości przypadków samego siebie (w tym wypadku fotografa) lub jego odbicie w lustrze.

W czasach, gdy całkiem normalnym jest posiadanie konta na Instagramie, Flickr oraz portalach społecznościowych typu Facebook, fotografia portretowa zyskała nowy wymiar. Zdjęcie profilowe, mające na celu zaktualizowanie w wyobraźni naszych znajomych naszego własnego wizerunku, ale także zwykła fotka ze spotkania w kawiarni z najbliższą przyjaciółką, stały się czymś bardzo istotnym w naszej świadomości. Korzystając z coraz lepszych parametrów naszej kamery w smartfonie, stajemy się swoim osobistym fotografem. Jest to zdecydowanie szybsze i prostsze, a przy tym nie wymaga angażowania dodatkowych osób, jednak faktem jest, że nie zawsze jest to wygodne. Nieodpowiednio umieszczony przycisk, zbyt duży rozmiar telefonu, zniekształcająca obraz ogniskowa, czy nieodpowiednie warunki mogą łatwo popsuć naszą wizję zdjęcia.

W serwisie kickstarter.com pojawiają się coraz to ciekawsze propozycje, które co prawda są jeszcze w fazie projektów, jednak użytkownicy chętnie wspomagają kreatywnych twórców i ich wizje drobnymi wpłatami, więc bardzo prawdopodobnie, że niektóre z prezentowanych tam rozwiązań, będą dostępne wkrótce w sprzedaży. Zanim to jednak nastąpi, warto zapoznać się z tym, co może przynieść nam w tej sprawie przyszłość.

CAMESCAM

CaseCam jest zdecydowanie ciekawą propozycją. Zwyczajna obudowa dla naszego smartfona w prosty sposób zastępuje statyw. Dodatkowym ułatwieniem, poza korzystaniem z samowyzwalacza, jest możliwość podglądu wykonywanej fotografii w darmowej aplikacji na innym telefonie, co z pewnością jest niepodważalną zaletą gadżetu. Wystarczy odchylić lustro, ustawić telefon na płaskiej powierzchni i… robić zdjęcia. Najlepiej zastosowanie etui przedstawia poniższy film. Przewidywana cena, to ok. 40 dolarów.

FOT2

FOT4

żródło: https://www.kickstarter.com/projects/garett/casecam-the-remote-controlled-iphone-tripod

EXTENDAPIC

Kolejnym gadżetem, na który warto zwrócić uwagę, jest ExtendaPic. Prosta rączka, na której końcu umieszczony jest nasz smartfon, staje się sztucznym przedłużeniem naszego przedramienia, co pozwala na uzyskanie szerszego kąta, a przede wszystkim, na ujęciu na fotografii nie tylko wszystkich modeli, ale także krajobrazu, pozostającego za plecami uwiecznianych osób. Niestety, w tym momencie brak jakichkolwiek gadżetów, które umożliwiałyby proste wyzwalanie, więc pozostaje korzystanie z samowyzwalacza oraz innych, bezprzewodowych akcesoriów. Szacowana cena takiego dodatku, to ok. 30 dolarów.

FOT5

FOT6

żródło: https://www.kickstarter.com/projects/1088220805/extendapic-extendable-self-portrait-iphone-5-5s-ca

ILUVSELFIE

Ostatnim produktem i ciekawostką, niepochodzącą już z serwisu kickstarter.com, jest iLuv Selfie. Małe, ciekawe etui, zawierające drobny gadżet, który ułatwi wykonanie wielu rodzajów zdjęć, również selfie, czyli pilocik, umożliwiający wyzwalanie migawki na odległość. Wystarczy ustawić telefon w dogodnym miejscu i zabrać ze sobą urządzenie. Komunikacja między pilotem a smartfonem lub tabletem, odbywa się z udziałem łączności Bluetooth. Na pewno docenią to osoby, które nie tylko uwielbiają robić autoportrety, ale też często cierpiały z powodu braku dobrej widoczności, spowodowanej zbyt niskim osadzeniem (w naszych dłoniach) aparatu, czyli w tym wypadku, naszego telefonu. Jest to najdroższy gadżet, ponieważ cena case’a sięga aż 50 dolarów.

FOT7

FOT8

żródło: http://www.iluv.com/selfy/

Ewa Suwińska

Entuzjastka fotografii, spełniająca swą pasję w sieci.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij