Udostępnij
Tweetnij

Nexus 6 będzie pierwszym urządzeniem z serii Android Silver?

Plotki na temat nowych Nexusów krążą po sieci już od jakiegoś czasu. Tymczasem nowych informacji dostarcza nam TK Tech News. Domniemany Nexus 6, czyli smartfon ukrywający się pod nazwą Google Shamu, może być w rzeczywistości pierwszym urządzeniem w ramach projektu Android Silver, o którym plotki też krążą po sieci już od kilku miesięcy. Jeśli tak, to co to oznacza?

Android Silver - projekt

Plotki na temat nowych Nexusów krążą po sieci już od jakiegoś czasu. Tymczasem nowych informacji dostarcza nam TK Tech News. Domniemany Nexus 6, czyli smartfon ukrywający się pod nazwą Google Shamu, może być w rzeczywistości pierwszym urządzeniem w ramach projektu Android Silver, o którym plotki też krążą po sieci już od kilku miesięcy. Jeśli tak, to co to oznacza?

Przeczytaj koniecznie >> Android L. Wszystko co powinieneś wiedzieć na temat nowego systemu Google

Którą z polskich marek tabletów cenisz sobie najbardziej?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

O nowym Nexusie, który ukrywa się pod nazwą kodową Shamu, pojawia się coraz więcej informacji. Smartfon najpierw pojawił się w teście GFXBench, a potem w popularnym AnTuTu, gdzie zdradził nam specyfikację techniczną. Co jednak ciekawe, w opisie urządzenia w bazie pierwszego z benchmarków pojawił się dopisek w postaci „(Google Nexus 6?)”. Tak, właśnie ze znakiem zapytania. Dlaczego? Okazuje się, że Nexus 6 wcale nie musi trafić do sprzedaży z logo „Nexus” na obudowie. Zamiast tego, możemy doczekać się smartfonu pod inną nazwą i właśnie na ten temat informacji dostarcza nam serwis TK Tech News. Jeśli wierzyć plotkom, to Google Shamu tak naprawdę trafi do sprzedaży pod nazwą Moto S (przynajmniej u amerykańskiego operatora Verizon) i będzie pierwszym urządzeniem dostępnym w ramach projektu Android Silver!

Plotki na temat Android Silver pojawiały się już wcześniej. Czym dokładnie jest ten projekt i co odróżnia go do Nexusów? Silver ma pozwolić producentom smartfonów i tabletów na tworzenie urządzeń, które będą pracować pod kontrolą czystego Androida – bez żadnych dodatkowych nakładek graficznych i podobnie, jak w przypadku serii Nexus, będą natychmiast otrzymywać aktualizacje do nowszych wersji oprogramowania. Jest to pierwsza różnica pomiędzy serią Google Play Edition, gdzie aktualizacje dystrybuowane są w nieco późniejszym czasie. Kolejną zasadniczą różnicą pomiędzy Nexusami i serią Google Play Edition jest forma dystrybucji. W przypadku smartfonów i tabletów z linii Silver sprzedażą i marketingiem zajmą się sami producenci. Ponadto Google ma im pozwolić na instalowanie dodatkowych aplikacji, ale w taki sposób, aby użytkownicy mogli je w prosty sposób usunąć.

W przypadku Nexusów sprawa wyglądała inaczej. Google zazwyczaj urządzał swojego rodzaju „casting”, gdzie brał pod uwagę kilka propozycji od różnych producentów, a następnie decydował się na jedną z nich. W przypadku Android Silver już tak nie będzie. To oznacza znacznie większy wybór urządzeń, a Shamu będzie tylko początkiem.

Poczekamy, zobaczymy. Na koniec warto przypomnieć sobie specyfikację techniczną smartfonu Google Shamu. Telefon wyposażono w następujące elementy:

  • 5,2-calowy wyświetlacz o rozdzielczości QHD (1440 x 2560) pikseli;
  • 4-rdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 805 (APQ8084) taktowany zegarem 2,65 GHz;
  • ukłąd graficzny Adreno 420;
  • 3 GB pamięci operacyjnej RAM;
  • 32 GB pamięci na dane (z czego około 24 GB będzie dostępne dla użytkownika);
  • Wi-Fi, moduły GPS, NFC oraz Bluetootha;
  • kamerkę 2,1 Mpix, aparat fotograficzny 13 Mpix z lampą doświetlającą LED.

Całość oczywiście pracuje w oparciu o Androida L, który obecnie znajduje się w fazie beta testów. Spodziewamy się, że rynkowa premiera Google Shamu (lub jak kto woli… Moto S) odbędzie się w październiku lub listopadzie.

Co o tym sądzicie? Czy rzeczywiście nie zobaczymy Nexusa 6, a zamiast tego Motorolę Moto S?

Źródło: tktechnews, softpedia

Marcelina Poznańska

Lubię Androida i jestem jego użytkowniczką niemal od samego początku. Nie stronię jednak od innych platform mobilnych. Interesuję się, poza nowymi technologiami, także jazdą konną oraz sportem.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij