Udostępnij
Tweetnij

Samsung wymieni Galaxy S8 z czerwonymi ekranami, gdy zajdzie taka potrzeba

Samsung nie zamierza pozostawić samych sobie klientów, którzy zakupili Galaxy S8 lub S8+ i doświadczają problemów z czerwonymi ekranami. W przyszłym tygodniu zostanie wydana aktualizacja, która może rozwiązać problem. Jeśli to się nie uda rozwiązać drogą programową, to Samsung zamierza wymienić Galaxy S8 z wadliwymi ekranami.

Samsung nie zamierza pozostawić samych sobie klientów, którzy zakupili Galaxy S8 lub S8+ i doświadczają problemów z czerwonymi ekranami. W przyszłym tygodniu zostanie wydana aktualizacja, która może rozwiązać problem. Jeśli to się nie uda rozwiązać drogą programową, to Samsung zamierza wymienić Galaxy S8 z wadliwymi ekranami.

Smartfony Samsung Galaxy S8 i S8+ już trafiły w ręce pierwszych klientów, którzy zamówili je w ramach przedsprzedaży. Niestety, nie obyło się bez problemów. Część telefonów cierpi na dziwną przypadłość, która objawia się zabawionym na czerwono ekranem. Przykład możecie zobaczyć na załączonym zdjęciu. Samsung potwierdził te problemy i możliwe, że wynika to z faktu złej kalibracji części ekranów w nowych flagowcach. Na szczęście, właściciele Galaxy S8 nie pozostaną zdani jedynie na siebie.

Samsung Galaxy S8 czerwony ekran

Samsung poinformował już własne centra serwisowe, że w przyszłym tygodniu zostanie udostępniona aktualizacja oprogramowania, która ma rozwiązać problemy. Konkretna data wydania uaktualnienia nie jest jeszcze znana, ale w każdym razie nastąpi to już za kilka dni. Jeśli problem nie zostanie zażegnany drogą software’ową, to koreański gigant zamierza wymieniać smartfony z wadliwymi ekranami na nowe egzemplarze.

Część osób twierdzi, że jednak problem leży po stronie hardware i programowe rozwiązanie się nie powiedzie. Jeśli tak, to producent nie będzie miał wyjścia i wadliwe telefony będą musiały być wymieniane na nowe sztuki. Takie, które nie będą problematyczne.

źródło: The Investor

Marcelina Poznańska

Lubię Androida i jestem jego użytkowniczką niemal od samego początku. Nie stronię jednak od innych platform mobilnych. Interesuję się, poza nowymi technologiami, także jazdą konną oraz sportem.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij