Udostępnij
Tweetnij

Samsung Galaxy Note 7: podsumowanie plotek na tydzień przed premierą

Już za tydzień zobaczymy smartfona Samsung Galaxy Note 7, który wedle dotychczasowych plotek zapowiada się na najlepszy telefon w historii Koreańczyków. Nowy Galaxy Note zapowiada się naprawdę ciekawie i był obiektem przecieków przez kilka ostatnich miesięcy. Dziś, na tydzień przed oficjalną premierą, podsumowaliśmy dla was informacje o Samsungu Galaxy Note 7. Zapraszamy do lektury.

Już za tydzień zobaczymy smartfona Samsung Galaxy Note 7, który wedle dotychczasowych plotek zapowiada się na najlepszy telefon w historii Koreańczyków. Nowy Galaxy Note zapowiada się naprawdę ciekawie i był obiektem przecieków przez kilka ostatnich miesięcy. Dziś, na tydzień przed oficjalną premierą, podsumowaliśmy dla was informacje o Samsungu Galaxy Note 7. Zapraszamy do lektury.

Samsung Galaxy Note 7

Samsung Galaxy Note 7 zamiast Galaxy Note 6

Jak już dobrze wiemy, następcą Galaxy Note 5 z zeszłego roku będzie Samsung Galaxy Note 7. Modelu z „szóstką” w nazwie nie będzie. Pamiętajmy jednak, że po pierwsze, tegoroczny model to w rzeczywistości siódma generacja flagowca z S Pen, bo w 2014 roku Samsung wprowadził dwie wersje – Note’a 4 i Note’a Edge. Po drugie, Samsung chce w końcu zrównać pod względem numerów nazwy flagowców. Po to, aby klienci nie myśleli, że decydując się na daną wersję Galaxy Note nie kupują przestarzałego telefonu.

Prawdopodobnie z bardzo dużym ekranem

Smartfony z serii Galaxy Note zawsze cechowały się wielkimi ekranami, ale w tym roku Samsung może pójść na rekord. Plotki sugerują, że nowy flagowiec z S Pen ma mieć ekran o przekątnej 5,7 czy 5,8 cala. W rzeczywistości może to być jednak większy, 6-calowy wyświetlacz Super AMOLED, gdyż na to wskazują informacje na stronie zauba.com, która monitoruje paczki dostarczane do Indii, a w tym państwie firma ma duże centrum badawczo rozwojowe. Rozdzielczość nie ulegnie zmianie względem Note’a 5 i nadal będzie to panel QHD (1440 x 2560 pikseli). Spodziewajmy się także funkcji Always On Display, która zadebiutowała w Galaxy S7 i S7 edge.

sm-n930

Z wydajnymi podzespołami i 4 GB RAM

Na temat specyfikacji technicznej Galaxy Note 7 po sieci różne plotki mówiące o lepszych procesorach niż Snapdragon 820 czy Exynos 8890. Oczywiście, Snapdragon 821 został już zapowiedziany, ale spodziewamy się, że nowy flagowiec z S Pen jednak będzie dostępny z tymi samymi procesorami, co Galaxy S7 zapowiedziane w Barcelonie na MWC 2016. Benchmarki czy wzmianki w firmware nie wskazują na nic innego. Galaxy Note 7 będzie miał też 4 GB pamięci operacyjnej RAM. Będą to kości LPDDR4 1866 MHz. Plotki o wersji z 6 GB pamięci RAM raczej pozostaną tylko plotkami.

64 GB pamięci na dane w standardzie

Samsung Galaxy Note 7 prawdopodobnie w standardzie będzie mieć aż 64 GB wbudowanej pamięci UFS na dane. To dużo, ale jak na flagowca przystało, nie powinno stanowić to większego problemu i nie wpłynie zbytnio na koszty produkcji. Pamięć na dane i tak będzie można rozszerzyć z użyciem kart microSD. Możliwe jednak, co sugerują plotki, że Note 7 dostanie hybrydowy slot na karty pamięci, który obsłuży też te w nowym standardzie UFS 1.0. Koreańczycy już wcześniej pochwalili się takimi kartami i jest bardzo możliwe, że nie zrobiono to przypadkowo na kilka tygodni przed debiutem nowego flagowca.

Ze skanerem tęczówki oka

Samsung Galaxy Note 7

Samsung Galaxy Note 7 będzie pierwszym smartfonem Koreańczyków, który dostanie skaner tęczówki oka. Samsung już od dawna przymierzał się do jego implementacji w smartfonach, ale dopiero teraz udało się tego dokonać. Zdania co do tego czujnika biometrycznego są podzielone. Część osób sugeruje, że jego zastosowanie nie ma większego sensu i to jedynie chwyt marketingowy niż funkcja, którą ludzie będą używać. Poczekamy, zobaczymy. Szerzej na temat ograniczeń, które ma stawiać ta funkcja przeczytacie tutaj.

Wodoszczelna obudowa i kamery z Galaxy S7

Samsung Galaxy Note 7 dostanie także wodoszczelną obudowę, która ma spełniać założenia normy IP68, a więc telefon będzie odporny na zalania, a nie tylko strugę wody. W przypadku kamer rewolucji nie będzie. Spodziewajmy się z przodu kamerki 5 Mpix f/1.7 do wideorozmów i selfie, a z tyłu znajdzie się aparat fotograficzny Dual Pixel 12 Mpix f/1.7.

W czterech kolorach obudowy

Samsung Galaxy Note 7 będzie dostępny w czterech wariantach kolorystycznych obudowy: czarnym (Black Onyx), niebieskim (Blue Coral) oraz srebrnym (Silver Titanium), a niedawno mogliśmy obejrzeć na zdjęciach także złoty wariant. Oczywiście, tak będzie na początku. Jest niemal pewnym, że z czasem pojawią się dodatkowe kolory. To pewnie kwestia kilku(nastu) tygodni i Note’a 7 będzie można zakupić także w innych kolorach obudowy. Na przykład różowym.

Samsung Galaxy Note 7

Z USB C i pojemną baterią

Samsung Galaxy Note 7 na pewno dostanie pojemniejszą baterię niż Galaxy Note 5, który  ma akumulator o pojemności 3000 mAh. Jaką? Tego na razie nie wiadomo, ale zapewne w okolicach 4000 mAh, choć pewne plotki sugerują baterię 3500 mAh. Na pokładzie smartfonu znajdzie się także złącze USB C. To kolejna nowość w smartfonach Samsunga. Wcześniej Koreańczycy chcieli zachować kompatybilność ze starszymi akcesoriami, ale wraz z Galaxy Note 7 nadszedł czas w końcu na przesiadkę i porzucenie starego interfejsu.

Cena nie będzie niska

Samsung Galaxy Note 7 z pewnością nie będzie tani. Smartfon będzie dostarczany z udoskonalonym piórkiem S Pen i jego cena w Europie prawdopodobnie wyniesie 849 euro. Jeśli tak będzie, to w Polsce spodziewajmy się ceny na poziomie 3799 złotych lub bardzo zbliżonej. Taka będzie cena wraz z podatkiem od nowości, która z czasem spadnie. Galaxy Note 7 ma zresztą rywalizować bezpośrednio z iPhone’em 6s Plus, a ten oferowany jest w podobnej cenie.

Konferencja Unpacked odbędzie się 2 sierpnia i będzie transmitowana w sieci. Zaraz po wydarzeniu rozpocznie się przedsprzedaż telefonu.

Jaki masz system we własnym tablecie?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Marcelina Poznańska

Lubię Androida i jestem jego użytkowniczką niemal od samego początku. Nie stronię jednak od innych platform mobilnych. Interesuję się, poza nowymi technologiami, także jazdą konną oraz sportem.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij