Udostępnij
Tweetnij

Xiaomi wprowadza do oferty 3-osiowy stabilizator obrazu

Three-axis Shooting Stabilizer to ciekawy stabilizator obrazu od Xiaomi. Pozwoli on na nagrywanie wideo bez żadnych drgań dłoni. Ma kilka ciekawych trybów nagrywania, które pozwalają na rejestrowanie obrazu pionowo, poziomo, pod różnym kątem i w bezruchu. Koszt takiego sprzetu? Xiaomi życzy sobie za niego ok. 460 zł.

Three-axis Shooting Stabilizer to ciekawy stabilizator obrazu od Xiaomi. Pozwoli on na nagrywanie wideo bez żadnych drgań dłoni. Ma kilka ciekawych trybów nagrywania, które pozwalają na rejestrowanie obrazu pionowo, poziomo, pod różnym kątem i w bezruchu. Koszt takiego sprzetu? Xiaomi życzy sobie za niego ok. 460 zł.

Xiaomi to nie tylko smartfony. Chińska firma zajmuje się także produkcją gadżetów. Jednym z nich jest Three-axis Shooting Stabilizer przeznaczony dla telefonów. Jest to akcesorium oferowane w ramach marki MIJIA.

Xiaomi Three-axis Shooting Stabilizer

Urządzenie to 3-osiowy stabilizator zaprojektowany specjalnie dla telefonów. Ciekawą opcją tego ciekawego sprzętu jest obsługa wielu trybów fotografowania. Wpiera także trójosiową technologię stabilizacyjną za pomocą śruby o wysokiej precyzji. Ma także specjalnie zaprojektowany czujnik, dzięki któremu może w czasie rzeczywistym badać położenie telefonu.

Xiaomi Three-axis Shooting Stabilizer pozwoli na 4 godziny ciągłego nagrywania

Do czego będzie przydatne takie urządzenie? Przede wszystkim do nagrywania wideo. W ten sposób użytkownik otrzyma bardzo wyważony, stabilny film. Dodatkowym plusem jest możliwość nagrywania w czterech trybach – dla poziomego i pionowego ruchu, a także z blokadą lokacji i przy ruchu wielokierunkowym.

Nowe urządzenie wykonane jest z tworzywa ABS z domieszką włókna szklanego. Jego wymiary to 266 x 53 x 43 mm, a waga – 450 gramów. Dodatkowo sprzęt ma baterię (1050 mAh), która pozwala na 4 godziny ciągłego nagrywania. Urządzenie kosztuje 799 juanów, czyli około 460 zł.

 Źródło: gizchina

Katarzyna Dąbkowska

Każda kieszonsolka i tablet moim przyjacielem, niezależnie od "maści" i rodzaju. Swojego iPhone'a traktuję jak prawą rękę. Pisaniem o mobilnych sprzętach zajmuję się od kilku lat. Miłośniczka gier, literatury angielskiej i kultury Dalekiego Wschodu, wychowująca przedstawiciela nowego pokolenia.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij